Idzie nowy Citroën C4. W planach wersja elektryczna
Od zakończenia produkcji Citroëna C4 minęły ponad 3 miesiące. Miejsce kompaktowego hatchbacka zajął C4 Cactus, ale to nie oznacza, że Francuzi nie pracują nad bezpośrednim następcą. Pojawi się w 2020 roku i ma być dostępny jako elektryk.
15.10.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli martwicie się, że Citroën na dobre pożegnał się z rynkiem kompaktowych hatchbacków, to mam dobrą wiadomość. Jak donosi "AutoExpress", prace nad następcą trwają, a auto jest jednym z najważniejszych priorytetów firmy. Co więcej, pojawi się wersja elektryczna.
To właśnie decyzja o zrobieniu wersji tylko na prąd sprawiła, że nowe C4 nie będzie używać platformy EMP2 znanej z Peugeota 308. Szef inżynierów grupy PSA, Gillles Le Borgne, przyznał, że zamiast tego auto będzie bazować na najdłuższej wersji platformy CMP, dostępnej również w odmianie dla elektryków (e-CMP). Pierwszym autem korzystającym z niej jest nowy DS3 Crossback, który przecież też ma wersję elektryczną.
W przypadku C4 e-CMP ma być jednak w stanie pomieścić większą baterią o pojemności o nawet 60 kWh pojemności. Le Borgne twierdzi, że to pozwoli osiągnąć zasięg wynoszący 217 mil (ok. 350 km) wg standardu WLTP. W porównaniu do konkurencji to jednak dość mało – na myśl przychodzi chociażby Hyundai Kona Electric, który na jednym ładowaniu przejeżdża 480 km używając akumulatora pojemniejszego o 4 kWh.
Premiera elektrycznego C4 ma odbyć się w 2020 roku. To by oznaczało, że jego największym bezpośrednim rywalem będzie Volkswagen I.D., o którym ciągle nie wiemy za wiele. Citroën nie stawia tylko na prąd. Nowy hatchback będzie oferowany także z silnikami benzynowymi i Diesla.