Honda HR‑V przeszła facelifting. Dostała doładowane silniki i lepsze wyposażenie
Po 4 latach od rynkowego debiutu, Honda zdecydowała się odświeżyć drugą generację swojego popularnego crossovera HR-V. Na pierwszy rzut oka auto nie zmieniło się znacząco. Najważniejsze jest jednak to, czego nie widać.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
HR-V jest dość atrakcyjną propozycją pod względem wizualnym, dlatego też Japończycy nie postawili na głębokie zmiany. Ograniczyli się wyłącznie do detali, z których najbardziej widocznym jest bez wątpienia pokaźna, chromowana listwa na atrapie chłodnicy. Zmiany dostrzeżemy też w zderzaku, który zdobią większe i głębsze wloty powietrza oraz okrągłe światła przeciwmgielne.
Jeśli jesteśmy przy oświetleniu, warto wspomnieć o reflektorach ze standardowym oświetleniem LED do jazdy dziennej i zmodyfikowanymi soczewkami. W bogatszych odmianach natomiast znajdziemy pełne reflektory LED. A co zmieniło się z tyłu? Jak to zwykle bywa w przypadku faceliftingów, tył potraktowano nieco po macoszemu ograniczając się do zmiany grafiki świateł i chromowanego paska nad tablicą rejestracyjną.
Honda zamierza skusić klientów również nową kolorystyką, gamą felg i opcji wykończenia wnętrza. Przy okazji liftingu, w kabinie zagościły zupełnie nowe fotele, z lepszym trzymaniem bocznym, które mogą być pokryte pół-skórzaną tapicerką. Co ważne, popracowano też nad słabym elementem modelu, jakim było wyciszenie. Dodatkowe materiały wygłuszające pokryły ścianę grodziową, nadkola, podłogę i bagażnik. Jakby tego było mało, w wyższych odmianach zagości system ANC, zagłuszający hałasy przy pomocy odwrotnych częstotliwości wysyłanych z głośników.
Dzięki takim rozwiązaniom, odświeżona Honda HR-V ma szanse stać się naprawdę komfortowym autem. Tym bardziej, że po liftingu, pod maską zagoszczą cichsze i bardziej dynamiczne silniki z doładowaniem. Jak na razie w ofercie pozostanie jeszcze wolnossący, benzynowy motor 1.5 o mocy 130 KM. Z nowym rokiem jednak dołączy do niego 1,6-litrowy diesel oraz doładowany 1.5. Obydwie jednostki znamy chociażby z nowego Civica. Chętni mogą składać zamówienia od października. Ceny HR-V po face liftingu nie są jeszcze znane.