Honda Accord VI [awarie i problemy]
Honda od lat kojarzy się z bezawaryjnością i sportowymi emocjami. Oczywiście nie wszystkie wersje silnikowe je zapewniają. Szósta generacja Accorda to jeden z najbardziej udanych modeli tej serii. Dlaczego?
27.04.2012 | aktual.: 30.03.2023 10:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niestety, odmiana ta nigdy nie doczekała się wersji kombi. Wraz z wejściem na rynek liftbacka do oferty trafił 2-litrowy, 105-konny silnik Diesla. Oczywiście po to, aby sprostać wymaganiom Europejczyków. W 2000 roku Accord przeszedł dyskretny facelifting i dalej był oferowany, aż do 2003 roku, kiedy to Japończycy zaprezentowali jego kolejną generację.
Silniki
Benzynowe:
Historia modelu
R4 1,6 (116 KM)
R4 1,8 VTEC (136 KM)
R4 2,0 VTEC (147 KM)
R4 2,2 VTEC (212 KM) wersja Type-R
R4 2,3 VTEC (154 KM)
V6 3,0 VTEC (200 KM)
Diesle:
R4 2,0 TD (105 KM)
Wybór silników jak na Hondę jest naprawdę bogaty - w końcu debiutująca europejska wersja musiała być zrobiona z rozmachem. Obecnie oferta silnikowa jest raczej skromna, bez fajerwerków. Które jednostki napędowe są warte uwagi? Przede wszystkim silniki benzynowe o pojemnościach 1,8 i 2,0 l. Po pierwsze dlatego, że są najpopularniejsze i najłatwiej znaleźć Accorda z takim motorem. Po drugie, zapewniają przyzwoitą dynamikę przy akceptowalnym spalaniu.
Kierowcy lubiący trochę przycisnąć powinni wybrać wersję Type-R, która pierwszą setkę osiąga w 7,2 s i rozpędza się do około 230 km/h. Charakter auta aż prosi się o zastosowanie RWD. Ta wersja jest szybka, szkoda tylko, że ma wyłącznie napęd na przednią oś. Niestety, znalezienie zadbanego egzemplarza w Polsce to nie lada wyzwanie.
Kupując silnik z rodziny VTEC, trzeba regularnie sprawdzać poziom oleju, bo w niektórych egzemplarzach lubi go czasem ubywać. Jeśli zaraz po uruchomieniu silnika będzie dochodzić do nas klekotanie to znak, że trafiliśmy na jednostkę z fabryczną wadą układu smarowania - takich egzemplarzy lepiej unikać. Odradzam zakup auta z dieslem konstrukcji Rovera, który sprawia wiele problemów z osprzętem w czasie eksploatacji.
Zawieszenie jest dość trwałe, a jego najsłabszymi punktami są elementy gumowe i sworznie wahaczy. Zdarzają się również przypadki łapania luzów przez przekładnię kierowniczą. Wówczas konieczna jest jej regeneracja.
Użytkownicy Accorda VI skarżą się też na sporadyczne problemy z elektroniką. Czasem zawodzą elektrycznie uchylane szyby, innym razem z powodu kłopotów z odpalaniem silnika wymiany wymaga kostka stacyjki. Warto też regularnie kontrolować układ klimatyzacji, w którym dochodzi do wycieków. Wybierając egzemplarz z automatyczną skrzynią biegów, należy wymieniać w niej olej nie co 120 tys. km, jak zaleca producent, tylko co 40 tys. km. Niezastosowanie się do tej wskazówki może się wiązać z koniecznością wymiany skrzyni.
Na jakie jeszcze niespodzianki musi być przygotowany nabywca tego modelu? Parujące reflektory, szybko wichrujące się tarcze hamulcowe (w tym przypadku przyczyną takiego zjawiska są krzywe piasty) czy podatny na zarysowania lakier to norma. Jednak patrząc na to obiektywnie, właśnie takich usterek życzyliby sobie użytkownicy aut innych marek z tamtego okresu.
Naszym zdaniem
Niestety, ten japoński przedstawiciel klasy średniej ma również wady, czyli przede wszystkim mizerne zabezpieczenie antykorozyjne i dość wysokie ceny części eksploatacyjnych. Osoby liczące na bogate wyposażenie się zawiodą - Accord nie oferuje nic ponadprzeciętnego. Z drugiej strony nie ma się też za bardzo co zepsuć. Ceny używanych egzemplarzy Hondy wahają się od 7000 do 20 000 zł.
Zobacz także: