Grand Prix Bahrajnu 2019 - marzenie widzów, koszmar Ferrari
Zakończyło się 999. grand prix w historii Formuły 1. To 2. wyścig, w którym, po powrocie, do walki stanął Robert Kubica. Widzowie dostali niesamowity spektakl. I to już od pierwszych minut. Niestety, dla Ferrari, które zaczęło mocnym uderzeniem, nie był to ostatecznie udany wyścig.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Grand Prix Bahrajnu 2019 - komentarz
Od początku wyścigu widzowie dostali widowisko pełne sypiących się iskier. Startujące z pierwszej linii Ferrari stanęły do wyrównanej walki z Mercedesami. Charles Leclerc i Sebastian Vettel starli się z Valtterim Bottasem, czyli zwycięzcą poprzedniego grand prix oraz z Lewisem Hamiltonem - obecnym mistrzem świata.
Przez większość wyścigu na prowadzeniu pozostawał Charles Leclerc. Zawodnik Ferrari skutecznie bronił się przed atakami (w tym ze strony kolegi z zespołu) i utrzymywał dobre tempo. Niestety - blisko końca wyścigu w bolidzie 21-latka doszło do awarii systemu odzyskiwania energii. Wyraźny spadek mocy oznaczał drastyczną różnicę w tempie. Hamilton i Bottas bez problemu przegonili Leclerca.
Robert Kubica znowu wolno, ale z kolejnym bagażem doświadczeń
Właściwie powinno to brzmieć: Williams znowu wolno. Niestety bolid, który do dyspozycji Polak jest za słaby, żeby walczyć o punkty. Jednak za sprawą sporej ilości wydarzeń na torze, Robert Kubica mógł zmierzyć się z innymi zawodnikami. Polak dowiózł bezpiecznie bolid do końca wyścigu. Dowiózł też bagaż doświadczeń dla siebie i zespołu.
Grand Prix Bahrajnu 2019 - wyniki
- Lewis Hamilton - Mercedes
- Valtteri Bottas - Mercedes: +2.980
- Charles Leclerc - Ferrari: +6.131
- Max Verstappen - Red Bull Racing: +6.408
- Sebastian Vettel - Ferrari: +36.068
- Lando Norris - McLaren: +45.754
- Kimi Raikonnen - Alfa Romeo: +47.470
- Pierre Gasly - Red Bull Racing: +58.094
- Alexander Albon - Toro Rosso: +62.697
- Sergio Perez - Racing Point: +63.696
- Antonio Giovinazzi - Alfa Romeo: +64.599
- Daniił Kwiat - Toro Rosso: + 1 okrążenie
- Kevin Magnussen - Haas: + 1 okrążenie
- Lance Stroll - Racing Point: + 1 okrążenie
- George Russell - Williams: + 1 okrążenie
- Robert Kubica - Williams: + 2 okrążenia
- Nico Hulkenberg - Renault: nie ukończył
- Daniel Ricciardo - Renault: nie ukończył
- Carlos Sainz - McLaren: nie ukończył
- Romain Grosjean - Haas: nie ukończył