Do kin trafi film o pojedynku Forda i Ferrari. W rolach głównych Christian Bale i Matt Damon

Pogłoski o pełnometrażowym filmie prezentującym pojedynek Ferrari i Forda można było usłyszeć od dawna. Okazuje się, że dzieło będzie miało premierę w 14 listopada 2019 r. W sieci pojawiły się pierwsze fotosy z planu.

Finał Le Mans 1966
Finał Le Mans 1966
Źródło zdjęć: © fot. Ford
Mateusz Lubczański

28.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To jedna z najwspanialszych historii w świecie motoryzacji. Po zerwanych negocjacjach dot. przejęcia Ferrari przez Forda, zirytowani przedstawiciele amerykańskiej marki postawili sobie dość odważny cel: pokonać Ferrari na ich własnym podwórku. To oczywiście gigantyczny skrót źródła tej słynnej rywalizacji.

Wymagała ona gigantycznych nakładów finansowych, kilku lat prób i błędów oraz zaangażowania Carolla Shelby’ego. Efekt jednak był – jakby nie patrzeć – zdumiewający. W 1966 roku, 3 lata po zerwaniu rozmów, na metę w Le Mans na 3 pierwszych miejscach wjechały 3 Fordy GT40. Pierwszy z nich prowadził nie kto inny jak Bruce McLaren.

Film nie będzie się skupiał jednak na postaci Enzo Ferrariego. Pod lupę wzięto relację Carolla Shelby’ego (wcieli się w niego Matt Damon) z kierowcą Kenem Milesem (Christian Bale).

Nadzieją napawa również dobór reżysera. Za kamerą zasiadł James Mangold, który nakręcił bardzo klimatycznego "Logana". Jak sam stwierdził podczas rozmowy z Entertainment Weekly, współczesne kino stało się tak napakowane efektami specjalnymi, że podczas pracy nad "Loganem" skupił się na emocjach i realizmie. Te same wartości mają zostać przeniesione do Ford v. Ferrari.

Nie pozostaje nic innego, jak wyczekiwać polskiej premiery tego obrazu.

Komentarze (3)