Ford Mustang 1965 shooting brake – sportowy klasyk w przebraniu kombi [galeria i wideo]
Pierwszy pomysł na zbudowanie Mustanga z nadwoziem typu shooting brake zrodził się już w latach 60. Powstałe wtedy auto nie było stworzone przez Forda. Jego wykonanie koncern po cichu zlecił włoskiej firmie Intermeccanica. Nie wiadomo, czy pojazd przetrwał do tej pory. Pozostały jedynie zdjęcia z okładki magazynu Car and Driver z 1966 roku. Teraz niejaki Joe Kamp podjął się rekonstrukcji tej maszyny z użyciem oryginalnych części Forda.
29.09.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pierwszy pomysł na zbudowanie Mustanga z nadwoziem typu shooting brake zrodził się już w latach 60. Powstałe wtedy auto nie było stworzone przez Forda. Jego wykonanie koncern po cichu zlecił włoskiej firmie Intermeccanica. Nie wiadomo, czy pojazd przetrwał do tej pory. Pozostały jedynie zdjęcia z okładki magazynu Car and Driver z 1966 roku. Teraz niejaki Joe Kamp podjął się rekonstrukcji tej maszyny z użyciem oryginalnych części Forda.
Wszystkie niestandardowe elementy konstrukcji zostały wykonane z części Mustanga w wersji hardtop. Zachowano tak dużo oryginalnych podzespołów, jak tylko się dało. Światła i zderzaki zostały przeszczepione bez modyfikacji. Zmianom poddano grill, tak by przypominał te znane z wersji Shelby, a lekką maskę wykonano z włókna szklanego. Karoserię pokryto czerwonym lakierem ze złotymi pasami ciągnącymi się przez całą długość auta.
Pod maskę trafiła 5-litrowa, widlasta ósemka Forda. Napęd na tylną oś przekazywany jest przez 5-biegową, ręczną skrzynię biegów. By zapanować nad tym potworem, za klasycznymi felgami umieszczono duże hamulce tarczowe.
Wnętrze Mustanga shooting brake zostało wykonane ze smakiem, utrzymano je w klasycznym stylu. Żadnych zbędnych dodatków. Gdy otworzymy drzwi, przywita nas kanapa oraz deska rozdzielcza wyglądająca, jakby ten Mustang przed chwilą zjechał z linii produkcyjnej.
Oczywiście, można narzekać, że w ten sposób zamordowano legendę motoryzacji, robiąc ze sportowego samochodu o pięknej sylwetce kombi. Wystarczy się jednak przyjrzeć detalom, by zapragnąć mieć to cudo na własność. Całe szczęście to realne marzenie, ponieważ samochód jest wystawiony na sprzedaż za 64 000 dolarów. Jeśli we wtorek udało Wam się skreślić odpowiednie liczby przed losowaniem, to nie będzie to dla Was szczególnie duży wydatek.
132351 / 1965 Ford Mustang Wagon
Źródło: RK Motors Charlotte