Ford Mondeo 5D 1,6 EcoBoost Titanium - test
Najnowsza generacja Forda Mondeo jest dostępna na rynku od około siedmiu lat. Na dynamicznie zmieniającej się motoryzacyjnej osi czasu to niemal wieczność. Czy młodsi rywale odjechali już bardzo daleko staremu wydze wśród aut klasy średniej?
24.03.2014 | aktual.: 18.04.2023 10:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ford Mondeo 5D 1,6 EcoBoost Titanium - test
Rywalizacja wśród sedanów, liftbacków czy kombi klasy średniej segmentu D jest bardzo zacięta, a konkurencja wyjątkowo mocna. Rywalami prezentowanego Forda Mondeo są zarówno porównywalne z nim wiekowo konstrukcje, takie jak Opel Insignia (debiut w 2008 roku), Renault Laguna (debiut w 2007 roku) czy Citroën C5 (debiut w 2007 roku), jak i te zdecydowanie nowsze, czyli Mazda 6 (debiut w 2012 roku), Hyundai i40 (debiut w 2011 roku) czy Peugeot 508 (debiut w 2010 roku). Nie należy również zapominać o Volkswagenie Passacie oraz Škodzie Superb, czyli autach o równie mocnej pozycji na naszym rynku. Czy na tle tak licznej konkurencji Mondeo może jeszcze czymś zaskoczyć?
Dobra szkoła
Nazwanie linii prezentowanego Forda ponadczasową byłoby z pewnością nadużyciem. Jednak pomimo upływu lat Mondeo skrzętnie ukrywa swoje zmarszczki i w żaden sposób nie sprawia wrażenia auta zaprojektowanego dobrych kilka lat temu (co nie jest regułą, jeśli spojrzeć na niektóre propozycje konkurencji). Filozofia Kinetic Design, zgodnie z którą został zaprojektowany ten model, sprawia, że wygląda on świeżo i dynamicznie.
Czy równie świeżo i dynamicznie prezentuje się wnętrze? Być może tuż po zajęciu miejsca za kierownicą nie poczujemy się, jakbyśmy weszli w świat ponadprzeciętnego luksusu pełnego designerskich smaczków, ale wrażenie nowoczesności i schludności jest wyczuwalne od samego początku. Równie pozytywne wrażenie robią materiały użyte w testowanej wersji Titanium. Niemal cała deska rozdzielcza wykonana jest z przyjemnego w dotyku, miękkiego tworzywa, a jakość spasowania poszczególnych elementów zasługuje na pochwałę.
Zastosowanie ekranu dotykowego pozwoliło na ograniczenie liczby fizycznych przycisków na konsoli środkowej do niezbędnego minimum, co z kolei powinno przełożyć się na intuicyjność obsługi. Co prawda do samego układu menu systemu multimedialnego nie można mieć zastrzeżeń, ale przyciski i pokrętła służące m.in. do obsługi nawiewów i klimatyzacji są za małe, a co za tym idzie - czasami niełatwo w nie trafić podczas jazdy po niezbyt równych polskich drogach.
Elementem zasługującym na oddzielny akapit jest komputer pokładowy wraz z okazałym wyświetlaczem umiejscowionym pomiędzy zegarami prędkościomierza i obrotomierza. Nie tylko jego przekątna, ale także liczba wbudowanych funkcji przypominają współczesne smartfony. To miłe ze strony Forda, że zadbał o to, aby kierowca miał do dyspozycji jak najwięcej mniej lub bardziej potrzebnych informacji, ale poruszanie się po rozbudowanym menu za pomocą przycisków na kierownicy odwraca uwagę od drogi.
Czy Ford Mondeo jest przestronnym autem? Bez wątpienia tak. Zarówno na przednich siedzeniach, jak i tylnej kanapie jest wystarczająco dużo miejsca nawet dla rosłych pasażerów, a obszerny bagażnik (540 l) z łatwym dostępem, charakterystycznym dla wersji liftback, sprosta oczekiwaniom większości rodzin. Zaskoczeniem dla mnie były skórzane, podgrzewane i wentylowane przednie fotele. Niestety, nie do końca było to zaskoczenie pozytywne. O ile ich siedzisko oraz wyprofilowanie pozwalało na wygodą podróż, o tyle oparcie było dla mnie zdecydowanie za twarde. A może jednak się starzeję?
Nowe serce
Jak już wspomniałem, obecna generacja Mondeo jest na rynku od niespełna siedmiu lat. Jednak silnik, jaki pracował pod maską testowanego egzemplarza, jest dużo nowszą konstrukcją. 1,6-litrowa jednostka wspomagana turbosprężarką w tym modelu Forda generuje 160 KM oraz moment obrotowy równy 240 Nm (270 Nm w trybie overboost). Ten sam silnik w różnych wariantach mocy dostępny jest niemal w całej gamie modeli Forda, poczynając od miejskiej Fiesty, na rodzinnym Galaxy kończąc. A jak ta jednostka napędowa spisuje się w Mondeo?
Maksymalny moment obrotowy dostępny od niskich prędkości obrotowych nie wymaga częstego korzystania z lewarka manualnej, 6-biegowej skrzyni biegów. Lewarka, który notabene działa bardzo precyzyjnie, miękko i sprężyście. Dynamika samochodu (9,6 s od 0 do 100 km/h) stoi na dobrym poziomie, biorąc pod uwagę jego moc i gabaryty. Jednak tym, co najbardziej zwróciło moją uwagę, były trzy rzeczy: średni apetyt na paliwo, kultura pracy silnika oraz wyciszenie kabiny.
Podczas jazdy w cyklu mieszanym (zarówno korki, jak i poruszanie się trasami szybkiego ruchu) Mondeo 1,6 EB zadowalało się średnio 8 l/100 km. Podczas jednostajnej jazdy drogami dwupasmowymi poza terenem zabudowanym powyższy wynik bez problemu można zbić do 6 l/100 km, co przy 70-litrowym zbiorniku paliwa daje realny zasięg do pokonania na jednym baku przekraczający 1000 km.
Czy 4-cylindrowiec może brzmieć kulturalnie? Jak się okazuje, tak. Oczywiście dźwięk dobiegający do uszu kierowcy nie wyostrza i nie pobudza zmysłów, ale nawet wkręcany na wysokie obroty silnik EcoBoost brzmi łagodnie i nie narzuca się kierowcy ani pasażerom. To zapewne zasługa dobrego wyciszenia i izolacji akustycznej wnętrza.
Jak prowadzi się Mondeo? Śmiało można powiedzieć, że jak typowy Ford. Jego zawieszenie pracuje sprężyście i cicho, zapewniając kompromis pomiędzy wysokim komfortem oraz pewnością prowadzenia. Swoją cegiełkę do pozytywnych wrażeń zza kierownicy dorzuca siła wspomagania układu kierowniczego, która nie została dobrana pod kątem kobiet zawracających na dziesięć razy na parkingu pod supermarketem. Przepływ informacji pomiędzy kołami a kołem kierownicy jest wystarczająco wyraźny, dzięki czemu jazda za kierownicą tego Forda można dawać sporą przyjemność.
Zaskoczenie?
Czy po tygodniu spędzonym w towarzystwie Forda Mondeo czuję się czymś zaskoczony? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Pomimo kilku lat na karku Ford klasy średniej w dalszym ciągu trzyma wysoką formę. Przestronne wnętrze, dobra jakość wykonania, ekonomiczny silnik oraz pewne prowadzenie szybko potrafią do siebie przekonać. Dodatkowym atutem wydaje się rozsądnie skalkulowana cena. Wersja z silnikiem 1,6 EB oraz wysokim standardem wyposażenia kosztuje prawie 100 000 zł (dokładnie 98 500 zł), czyli mniej niż zdecydowana większość aut konkurencji z porównywalnymi jednostkami benzynowymi i wyposażeniem. Dodatkowo jeśli uda się Wam załapać na wyprzedaż rocznika 2013, dokładnie takiego samego Forda Mondeo można nabyć już za około 83 500 zł. Stosunek ceny do jakości wydaje się mocną stroną tego samochodu.
Plusy:
Wyciszenie wnętrza
Przestronność
Relatywnie niewielki apetyt na paliwo
Pewność prowadzenia
Rozsądnie skalkulowana cena
Minusy:
Zbyt twarde oparcia foteli
Przeładowany informacjami wyświetlacz komputera pokładowego
Ogólna ocena samochodu: 8/10
Ford Mondeo 5D 1,6 EcoBoost Titanium - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Ford Mondeo 1,6 EcoBoost Titanium | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Turbodoładowanie | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1596 cm3 | |
Stopień sprężania: | 10 | |
Moc maksymalna: | 160 KM przy 5700 rpm | |
Moment maksymalny: | 240 (270 Overboost) Nm przy 1600-4000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 100 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, ręczna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Wielowahaczowe | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 11,6 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/55 R17 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/55 R17 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Liftback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | - | |
Masa własna: | 1423 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 8,9 kg/KM | |
Długość: | 4784 mm | |
Szerokość: | 1886 mm | |
Wysokość: | 1500 mm | |
Rozstaw osi: | 2850 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1579/1595 mm | |
Prześwit (przód/tył): | 103 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 70 l | |
Pojemność bagażnika: | 540-1460 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 727 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,6 s | - |
Prędkość maksymalna: | 215 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 9,1l/100km | 9,3l/100km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,5l/100km | 6,3l/100km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,8l/100km | 8l/100km |
Emisja CO2: | 158 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 130 950 zł | |
Model od: | 78 450 zł (Ambiente 1,6 120KM) | |
Wersja silnikowa od: | 87 250 zł |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | Przednie światła do jazdy dziennej typu LED, światła przeciwmgielne | Lakier Lunar Sky (2300 zł), tylny spojler |
Dodatki stylistyczne wnętrza i komfort: | Skórzana kierownica | Siedzenia częściowo pokryte skórą |
Koła i opony: | - | Obręcze ze stopów metali lekkich 17" |
Komfort: | Klimatyzacja dwustrefowa | Bezkluczykowy dostep do auta, tempomat, czujniki parkowania przód/tył, podgrzewane/wentylowane przednie fotele |
Bezpieczeństwo: | ABS, EBD, IVD, ESP, TCS, EBA, komplet poduszek powietrznych | Pakiet "Bezpieczne dziecko" |
Multimedia: | - | System nawigacji satelitarnej oraz system audio z 8 głośnikami |
Mechanika: | - | - |