Ferrari wysyła Maserati do walki z Porsche
Po co bić się na własnym podwórku? Ferrari nie będzie produkowało SUV-a, konkurenta dla Cayenne, bo pojawi się on w ofercie Maserati.
31.10.2011 | aktual.: 12.10.2022 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po co bić się na własnym podwórku? Ferrari nie będzie produkowało SUV-a, konkurenta dla Cayenne, bo pojawi się on w ofercie Maserati.
Maserati to - w skrócie - Ferrari dla tych, którzy oprócz mocy i prestiżu potrzebują także odrobiny luksusu. "Odrobina" to mało trafne określenie, bardziej pasują tony luksusu. Wystarczy spojrzeć na którekolwiek Maserati (może oprócz MC12) i już wiadomo, że będzie szybko, ale nie bezkompromisowo.
CEO Fiata, Sergio Marchionne, powiedział, że Ferrari jest klasą samą w sobie i nie konkuruje ono bezpośrednio z żadną inną marką. Inaczej sytuacja wygląda za to z Maserati, które jest przez Fiata wystawiane do bezpośredniej walki z Porsche i Bentleyem. Takie słowa mogą sugerować większe zmiany w palecie włoskiej marki niż wprowadzenie SUV-a. Podobno planowane są zupełnie nowy, mały sedan oraz bardziej luksusowa i przedłużona wersja limuzyny Quattroporte. Na razie krokiem w stronę rywalizacji z Porsche ma być Kubang, który najprawdopodobniej zostanie oficjalnie nazwany Cinqueporte.
Takie plany Fiata co do Maserati wymagają także tego, aby samochodów sprzedawało się więcej. Nie ma bowiem mowy o realnej konkurencji z Porsche przy sprzedaży poniżej 60 000 egzemplarzy rocznie. Ale czy bardziej popularne Maserati nie oznacza mniej elitarne? Czy marka wizerunkowo na tym nie ucierpi? Tymczasem zapraszam do dyskusji o SUV-ach prestiżowych, sportowych marek na naszym forum.
Źródło: Topspeed