Energia odzyskiwana z opon. Oto kolejne podejście

Nowe samochody są już w stanie odzyskać energię z hamowania. Naukowcy z uniwersytetu w Osace chcą jednak iść o krok dalej. Planują odzyskiwać energię z opon.

Taki gadżet to dopiero zapowiedź innowacji
Taki gadżet to dopiero zapowiedź innowacji
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

01.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Producenci coraz bardziej starają się magazynować energię, która dotychczas była marnowana. Nowe Audi potrafi odzyskać nieco napięcia z zawieszenia, a Toyota Prius ma na dachu panel fotowoltaiczny. Nawet jeśli nie dostarcza on dużych ilości prądu, przynajmniej choć trochę zmniejsza spalanie.

Tak urządzenie prezentuje się wewnątrz
Tak urządzenie prezentuje się wewnątrz© mat. prasowe

Z podobnego założenia wyszli inżynierowie Sumimoto Rubber (produkują chociażby opony Falken). Dzięki ich urządzeniu będzie można odzyskać energię z każdej, nawet starszej opony. Wystarczy umieścić pudełko wewnątrz ogumienia, a jego odkształcenie w czasie jazdy będzie powodowało ładowanie.

Zbieracz energii, bo tak nazywa się urządzenie, składa się z gumowych izolatorów, trących o siebie warstw i elektrod. Jego możliwości nie są olbrzymie, ale może zostać użyty do zasilania np. czujników ciśnienia w oponach.

To kolejny pomysł na odzyskiwanie energii, która była dotychczas marnowana. Już kilka lat temu, na salonie samochodowym w Genewie, Goodyear zaprezentował oponę, która opierała się na ładowaniu dzięki ciepłu. Niestety, do dziś pozostała rozwiązaniem koncepcyjnym.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)