Elektryczny samochód dostawczy - rewolucja w biznesie

Transport, rozumiany jako przemieszczanie ludzi i ładunków, towarzyszy ludzkości praktycznie od początków istnienia naszego gatunku. Bez żadnej przesady można powiedzieć, że istnienie cywilizacji jest bezpośrednio uzależnione od sprawnie działającej branży TSL (transport-spedycja-logistyka). Import oraz eksport dóbr i materiałów, sprzedaż, przesyłki, usługi - to najważniejsze gałęzie gospodarki, które nie mogą istnieć we współczesnych realiach bez transportu.

A co z wpływem tego sektora na środowisko? Według statystyk niemal 30% łącznej emisji dwutlenku węgla w UE pochodzi właśnie z transportu, a za znakomitą większość (72%) odpowiada transport drogowy. Aby zmniejszyć skalę problemu, zauważalnie większy nacisk kładzie się na transport ekologiczny, oparty o przyjazne dla środowiska samochody dostawcze - elektryczne bądź hybrydowe, a w przewozach pasażerskich coraz powszechniej wdraża się busy elektryczne.

Branża transportowa, choć niezbędna dla gospodarki, stanowi jedno z głównych źródeł zanieczyszczeń powietrza. Spaliny oraz dwutlenek węgla generowane każdego dnia przez pojazdy różnego typu (statki, ciężarówki, samoloty, pociągi) mają znaczny wpływ na jakość powietrza, którym oddychamy, przyspieszają również niekorzystne zmiany klimatyczne. Z tego względu coraz częściej w biznesie na pierwszy plan wysuwają się nie tylko zyski - stale rośnie liczba dostawców, dla których ekologia w transporcie nie jest pustym frazesem. Przejście na ekologiczne środki transportu jest dla tych przedsiębiorców naturalnym wyborem, wynikającym z realnej troski o środowisko.

Obowiązujące w Polsce przepisy prawa bardzo dokładnie określają, jakie wyposażenie musi znajdować się w każdym samochodzie dostawczym poruszającym się po drogach na terenie kraju. Z perspektywy przewoźnika równie ważne, jak spełnienie ustawowych wymogów, jest zagwarantowanie kierowcom optymalnych warunków pracy, a przewożonym towarom możliwie jak największego bezpieczeństwa. Istotna jest także ładowność pojazdu, a także jego mobilność w środowisku miejskim.

Warto pamiętać, że transport i spedycja to nie tylko wielkie maszyny i ciężarówki. Spora część usług transportowych jest realizowana przy użyciu pojazdów o mniejszych gabarytach, dlatego zmianę najlepiej rozpocząć właśnie od nich. Jak to zrobić? To proste - wdrażając ekologiczne rozwiązania w transporcie w miejsce konwencjonalnie napędzanych samochodów. Każde nowe auto dostawcze, elektryczne bądź hybrydowe, to realna redukcja emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Elektryczny van doskonale sprawdza się w roli auta dostawczego, szczególnie w obrębie miasta, ponieważ nie jest ograniczany przez bezspalinowe strefy, coraz powszechniejsze w centrach większych miast. Dodatkowo lekki elektryczny samochód dostawczy nie musi wykonywać objazdów wynikających z ograniczeń tonażu aut dopuszczonych do poruszania się po niektórych trasach. Ten fakt jest szczególnie istotny np. dla usługodawców, którzy bardzo często muszą przewozić ze sobą sporo materiałów oraz narzędzi.

Nie można także zapominać o kwestii najważniejszej, czyli o ilości zanieczyszczeń i spalin generowanych w wyniku codziennego ruchu samochodowego w obrębie miasta. Wysoki odsetek CO2 emitują każdego dnia samochody dostawcze napędzane silnikami spalinowymi, dowożąc produkty i towary niezbędne dla mieszkańców miast. Przekłada się to niestety na silniej zanieczyszczone powietrze i częstsze występowanie smogu.

W kontekście coraz bardziej rygorystycznych norm emisji dwutlenku węgla, jakie obowiązują na terytorium Unii Europejskiej (od 1 stycznia 2021 roku jest to maksymalnie 95 g CO2/km), parametry zużycia paliwa i emisji CO2 mają coraz większe znaczenie dla praktycznie każdego biznesu, dlatego coraz większą popularność zyskują dostawcze samochody elektryczne. Stanowią one ekologiczny środek transportu, dzięki któremu można skutecznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Dobrym przykładem takiego pojazdu jest elektryczny van LEVC VN5 . Poniżej przedstawiamy parametry emisji dwutlenku węgla tego modelu w porównaniu do innych popularnych hybrydowych samochodów dostawczych z napędem elektrycznym:

• Van elektryczny VN5 LEVC - emisja CO2 wynosi 21 g/km (WLTP)
• Citroën Jumpy - emisja CO2 wynosi 125 g/km (WLTP)
• VW Multivan eHybrid - emisja CO2 wynosi od 40 g/km do 45 g/km (WLTP)

Już teraz normy emisji CO2 są niezwykle rygorystyczne, a w perspektywie najbliższych kilkunastu lat na terytorium Unii Europejskiej będą one jeszcze bardziej restrykcyjne. Wspomniany powyżej elektryczny bus LEVC VN5 to konstrukcja, która zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swoją pełną zgodność z najnowszymi przepisami UE w zakresie emisji spalin (Euro 6D). Ten lekki elektryczny samochód dostawczy to przykład tego, jak będzie wyglądać ekologiczny transport w niedalekiej przyszłości. Dlaczego elektryczny van LEVC NV5 jest tak rewolucyjny? Oto najważniejsze powody:

• lekkie, zwrotne auto dostawcze, pozwalające sprawnie dotrzeć w każde miejsce;
• wydajny silnik elektryczny przy tylnej osi, wspierany przez zestaw akumulatorów oraz silnik spalinowy, którego głównym zadaniem jest uzupełnianie energii w akumulatorach;
• zasięg na bezemisyjnym silniku elektrycznym wynosi 96 km i może wzrosnąć aż do 490 km w przypadku wsparcia przy użyciu silnika benzynowego;
• załadunek maksymalny 830 kg (5,5 m3).

LEVC VN5 to elektryczne auto dostawcze, którego nadwozie zostało wykonane z aluminium przy użyciu zaawansowanych technologii stosowanych w lotnictwie. Przekłada się to na znaczne zwiększenie wytrzymałości konstrukcji samochodu przy jednoczesnym zachowaniu lekkości i zwiększeniu odporności na korozję w porównaniu do nadwozi stalowych.

Dostępne są trzy warianty:

• Business - zasadnicza wersja wyposażeniowa. Konstrukcja z anodowanego aluminium, pokrycie karoserii wykonane z paneli z kompozytów polimerowych wzmacnianych włóknami. Wyposażona m.in. w 6 punktów mocowania na dachu, oświetlenie LED przestrzeni ładunkowej, trzy tryby jazdy (Pure EV, Smart, Save), dwustopniowe hamowanie regeneracyjne, automatyczny elektroniczny hamulec postojowy, przednie i boczne poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, układ monitorowania ciśnienia w oponach (TPMS), tempomat i dwustrefową klimatyzację;
• City - dodatkowo posiada m.in. podgrzewaną przednią szybę, przednie i tylne czujniki parkowania, rozszerzony pakiet Safety (w tym układ rozpoznawania znaków drogowych, inteligentne ograniczenie prędkości, ostrzeżenie o opuszczeniu pasa ruchu, kurtyny powietrzne dla kierowcy i pasażerów) i pełną okładzinę przestrzeni ładunkowej;
• Ultima - w porównaniu do wersji City wyposażona dodatkowo m.in. w srebrne stalowe felgi, nawigację satelitarną, pełną elektryczną regulację foteli kierowcy i pasażera, oczka mocujące w przestrzeni ładunkowej, kamerę cofania i szybkie ładowanie AC 22 kW.

Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie należy do najłatwiejszych, ponieważ transport w szerokim rozumieniu obejmuje znacznie więcej, niż tylko przewozy drogowe. Nie ma jednak wątpliwości, że samochody elektryczne - dostawcze i pasażerskie - będą coraz powszechniej wykorzystywane w branży TLS ze względu na płynące z tego korzyści. W przypadku dostawców mowa głównie o niższych kosztach eksploatacji floty, większej mobilności i znacznym zmniejszeniu śladu węglowego, natomiast dla mieszkańców miast większa elektromobilność będzie oznaczać lepsze warunki życia.

Wielu przedsiębiorców z branży transportowej już dziś decyduje się na szerokie wykorzystanie dostawczych samochodów elektrycznych, dostrzegając w tym szansę poprawy stanu środowiska oraz zapoczątkowania radykalnej zmiany w branży opartej dotąd wyłącznie na paliwach kopalnych.

Wbrew niektórym opiniom istnieje spora szansa na to, że przejście na ekologiczne samochody dostawcze nie będzie ani drastyczne, ani trudne - niektóre firmy już teraz planują umieszczać stacje ładowania w takich miejscach, by zoptymalizować koszty dostaw, śledzić swoje auta oraz skracać i optymalizować trasy. Dzięki takiemu podejściu wiele problemów na linii transport-ekologia można będzie skutecznie wyeliminować.