Elektryczny Jaguar I‑Pace jest hitem sprzedaży. Popyt przerósł oczekiwania

Samochody elektryczne z każdym rokiem zyskują na popularności. Klienci przekonują się do tego rodzaju napędu. Widać to szczególnie w przypadku marek premium, czego przykładem może być Jaguar, a dokładniej model I-Pace.

I-Pace nie tylko świetnie wygląda, ale i dobrze jeździ.
I-Pace nie tylko świetnie wygląda, ale i dobrze jeździ.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

14.11.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nie ma się czemu dziwić. Podczas gdy większość pojazdów z alternatywnymi źródłami napędu wyróżnia się dyskusyjną urodą i charakterem, I-Pace wygląda i jeździ bardzo dobrze. Brytyjczykom udało się stworzyć bezkompromisowy pojazd, który jest nie tylko udanym samochodem elektrycznym, ale i dobrym autem w ogóle.

Nadwozie typu crossover idealnie łączy elegancję z nowoczesnością i delikatną, sportową nutą, a wnętrze zachwyca wykonaniem i wyposażeniem. Jest też całkiem przestronne. Podobnie jak bagażnik, co nie zawsze stanowi oczywistość w przypadku pojazdów elektrycznych. Jeśli dorzucimy do tego świetne osiągi i przyzwoity zasięg, powstanie samochód niemal idealny.

Dwa silniki elektryczne, umieszczone nad każdą z osi, generują łącznie 400 KM mocy i 696 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To wystarcza, aby osiągnąć setkę w 4,8 sekundy. Maksymalny zasięg przekracza 400 km, a ładowanie baterii do 80% pojemności trwa tylko 45 minut.

Obraz
© mat.prasowe

Niestety nie ma nic za darmo. I-Pace nie należy bowiem do tanich samochodów. Cenę podstawowego wydania ustalono na poziomie 359 000 zł. Z drugiej jednak strony, za większość konkurentów trzeba wyłożyć podobne lub jeszcze wyższe kwoty. Klienci najwyraźniej są tego świadomi o czym świadczy ogromna popularność elektrycznego Jaguara.

W samej Polsce, wszystkie 55 egzemplarzy zaplanowanych do sprzedaży, znalazło klientów zanim jeszcze zdołaliśmy przetestować ten model. Natomiast na świecie, tylko w październiku, auto sprzedało się w ilości 1200 sztuk, stanowiąc 8,7% udziału w gamie Jaguara. Natomiast łączny wolumen od uruchomienia produkcji osiągnął już wartość 2458 aut.

Obraz
© mat.prasowe

W najbliższych latach Brytyjczycy zamierzają wykorzystać technologię znaną z I-Pace`a w kolejnych modelach. Jeśli będą równie udane co pierwowzór, Jaguar może szybko wyrosnąć na jednego z najważniejszych graczy w segmencie pojazdów elektrycznych.

Komentarze (0)