DS Performance - nowy atak Francuzów na sporty motorowe
Oddział DS Performance to nowa składowa marki DS, która z kolei jest wydzielona z Citroëna. Jej pierwszym zadaniem będzie walka w Formule E.
21.08.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już w trakcie Visa London ePrix przedstawiciele DS i Virgin Racing ogłosili, że od przyszłego sezonu Formuły E będą prowadzić ze sobą ścisłą współpracę. Towarzyszył temu komunikat Lindy Jackson, czyli prezes Citroëna, w którym poinformowała, że PSA nadal będzie angażować się w sporty motorowe, ale każda marka zostanie przydzielona do innej dyscypliny. Nie zobaczymy więc bratobójczego pojedynku, jak w trakcie obecnego sezonu World Endurance Championship, gdzie Porsche i Audi walczą o pierwsze pozycje w kategorii LMP1.
Z tego sportowego tortu PSA wykroiło nowej marce DS kawałek pod tytułem Formuła E. Francuzi nie chcą jednak po prostu stworzyć zespołu, samochodu i iść po zwycięstwo wymachując szabelką. Chcą zrobić to z klasą. Lub innymi słowy: zależy im na zbudowaniu wizerunku na bazie Formuły E.
Yves Bonnefont:
Dział DS Performance jest czymś więcej niż zwykłym laboratorium badawczo-rozwojowym - stanie sięodzwierciedleniem technologicznego know-how oraz awangardowego charakteru Marki DS. To całkiem naturalne, że zwróciliśmy się do Yvesa Mattona i jego zespołu, wielokrotnych zdobywców mistrzowskich tytułów w rajdach WRC i wyścigach WTCC, by skonstruowali w 100% elektryczny samochód wyścigowy - DSV-01.
W barwach zespołu powstałego z fuzji Virgin Racing i DS Performance do walki o trofea staną w najbliższym sezonie Sam Bird i Jean-Eric Vergne. Ich narzędziem w boju będzie wspomniany już DSV-01. Oddział DS Performance przygotowal dla niego układ chłodzenia, tylne zawieszenie, układ przeniesienia napędu, silnik elektryczny, skrzynię biegów i moduł kontroli.
Ponieważ przez pierwszy sezon konstrukcje bolidów Formuły E były identyczne dla wszystkich zespołów, pod znakiem zapytania stoją wyniki w kolejnym roku. Trudno oceniać kto przygotuje najlepszą maszynę, ponieważ mamy tu do czynienia z całkowicie nową dyscypliną motorsportu.
Skoro DS ma budować z pomocą DS Performance wizerunek, to możemy tu mieć pole do popisu w kwestii spekulacji na temat przyszłości marki wydzielonej z Citroëna. Obecnie produkuje ona modele DS3, DS4 i DS5. Jedynym sportowym wozem spośród całej tej trójki jest mocarna wersja auta najmniejszego z tego trio: DS3 Racing. Skoro DS Performance zaangażowało się w Formułę E, możemy się domyślać, że jedną ze ścieżek, którymi może pójść ta marka, jest elektryfikacja gamy modeli, naturalnie tylko częściowa. Co więcej, jeśli do budowy wizerunku służy sport, to można przypuszczać, że do końca tej dekady zobaczymy w gamie DS sportowe auto elektryczne.