Drogowy "szeryf" wymierzał sprawiedliwość przed radiowozem. Stracił prawko
Agresja oraz próby "wymierzania sprawiedliwości", to niestety częsty obrazek na naszych drogach. Takie sytuacje coraz częściej mogą ujrzeć światło dzienne, ponieważ zwiększa się liczba kierowców, którzy mają w pojazdach wideorejestratory, a nagrania są często publikowane w internecie. Do jednej z takich sytuacji doszło niedawno na Śląsku, a autorami filmiku wrzuconego do sieci byli chorzowscy policjanci.
20.04.2024 | aktual.: 20.04.2024 10:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na opublikowanym nagraniu widać jak kierowca busa gwałtownie hamuje na lewym pasie Drogowej Trasy Średnicowej, uniemożliwiając dalszą jazdę kierowcy Audi. Po chwili z auta dostawczego wychodzi mężczyzna i zdecydowanym krokiem podchodzi do samochodu, który zatrzymał. W tym momencie policjanci włączają sygnały świetlne. Można się domyślać, że "drogowy szeryf" już wiedział, że jego brak wyobraźni i chęć wymierzenia sprawiedliwości na kierowcy Audi zostanie ukarana przez funkcjonariuszy drogówki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
35-letni mieszkaniec Zabrza od razu stracił prawo jazdy, natomiast o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Emocje często prowadzą do niebezpiecznych sytuacji, a w konsekwencji do zdarzeń, w których ktoś może poważnie ucierpieć.