Dostawczy Ford Transit z litrowym silnikiem benzynowym. Przez hybrydy świat staje na głowie

Nowy Ford Transit będzie pierwszym autem dostawczym z 48-woltową instalacją elektryczną i technologią Mild Hybrid. Pojawi się także auto dostawcze z silnikiem o pojemności 1 litra i wcale nie będzie małe.

Ford Transit dostaje 48-woltową instalację elektryczną, a jego mniejszy brat Custom napęd hybrydowy PHEV
Ford Transit dostaje 48-woltową instalację elektryczną, a jego mniejszy brat Custom napęd hybrydowy PHEV
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

10.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na wystawie pojazdów użytkowych IAA w Hanowerze w dniach 20-27 września 2018 roku Ford zaprezentuje najnowsze zelektryfikowane samochody użytkowe z rodziny Transit. Najważniejszym modelem pokazanym w Niemczech ma być 2-tonowy Transit po modernizacji z pierwszym w tym segmencie rynkowym 48-woltowym lekkim napędem hybrydowym (mHEV).

Ma odzyskiwać i magazynować energię w 48-woltowym akumulatorze litowo-jonowym, która później będzie wykorzystywana do wspomagania silnika i zasilania urządzeń pomocniczych.

Auto będzie miało nowe wnętrze, zwiększoną ładowność oraz lekkie i ekonomiczne silniki Diesla o pojemności 2 litrów. Na liście opcji pojawią się systemy wsparcia kierowcy oraz łączności.

Kolejnym modelem zapowiadającym zelektryfikowaną przyszłość ma być Transit Custom PHEV z akumulatorem zapewniającym 50-kilometrowy zasięg bezemisyjny, wyłącznie przy użyciu silnika elektrycznego. Uwaga – samochód będzie wyposażony w benzynowy silnik 1.0 EcoBoost, znany m.in. z Fiesty i Focusa. Producent zapowiada zasięg 500 km z wykorzystaniem obu motorów. Ciekawi jesteśmy realnego zużycia paliwa.

Akumulator jest umieszczony pod podłogą przestrzeni ładunkowej, a jednocześnie Ford obiecuje zachowanie rozmiarów takich, jak w tradycyjnych wersjach spalinowych.

Ford zaprezentuje w Hanowerze także dwie usługi przeznaczone dla flot. Ford Telematics pozwoli poprawić wykorzystanie pojazdu, zmaksymalizować jego dostępność, zoptymalizować koszty eksploatacji i zarządzanie pracą kierowców. Natomiast Ford Data Services umożliwi przesyłanie danych pojazdu dostępnych do tej pory wyłącznie producentowi.

Komentarze (16)