Dodge Viper ACR wraca! W wielkim stylu...
Pamiętamy zmagania Vipera ACR na Nurburgringu. Walkę z Corvette ZR-1 oraz GT-R'em. Teraz przyszła pora na małe poprawki i kolejną walkę na torze wyścigowym.
25.11.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pamiętamy zmagania Vipera ACR na Nurburgringu. Walkę z Corvette ZR-1 oraz GT-R'em. Teraz przyszła pora na małe poprawki i kolejną walkę na torze wyścigowym.
Nieco zmodyfikowany 2010 Viper ACR swoja premierę będzie mieć podczas targów w Los Angeles Auto Show. Aby mocnym uderzeniem zaznaczyć swoją obecność panowie z Dodge'a pokusili się znów odwiedzić tor w Laguna Seca. I co więcej, poprawili dotychczasowy rekord jednego okrążenia. Obecny najlepszy czas to - 1:33,915 s. Poprzedni rekord wynosił 1:35,117 s. i został ustanowiony w tym roku przez równie ciekawe auto - Devon GTX. Viper ACR prowadzony był przez Chrisa Winklera.
Jak sam kierowca wspomina to okrążenie?
"Dodge Viper ACR dysponuje niesamowitą mocą i prowadzi się jak marzenie" - mówi Winkler.
W ostatnim roku produkcji Vipera wersja ACR przeszła liczne modyfikacje. Pierwszy ACR powstał w 2008 roku i w porównaniu do obecnego różni się znacznie. Skrócono nieco przełożenia, szczególnie piąty bieg. Przestylizowano aerodynamikę, w celu poprawienia docisku tylnej osi. Dodge wspomina, że wszystkie zmiany jakie wprowadzono w tej wersji zwiększyły prędkość maksymalną o niecałe 10 km/h. Do 296 km/h. W dalszym ciągu ACR napędzany jest 8,4 litrowym potworem V10 o mocy 600 KM i 560 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pierwsza setka pojawia się po niecałych 4 sekundach, a 1/4 mili już poniżej 11 sekund. W konkurencji 0-100-0 (mil/h) ACR uzyskał czas 11 sekund.
I co dalej z Viperem? Kiedy wreszcie prowadzi się jak najlepsze europejskie samochody sportowe, kiedy nabrał wymaganego doświadczenia ma zostać stracony? Trzeba zachować Vipera przy życiu. To motoryzacyjne dobro narodowe USA!