Dakar coraz ciekawszy. Przygoński w czołówce, Domżała w górę
Polacy pokazują coraz lepsze tempo, ale przede wszystkim regularność, która pozwala im awansować w klasyfikacji generalnej Rajdu Dakar. Przygoński zakończył kolejny etap z trzecim czasem.
11.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po czwartym etapie Polak jest już na czwartym miejscu. Kuba Przygoński i Belg Tom Colsoul jadą swoim mini fenomenalnie. Po raz trzeci mieli trzeci czas, co dało im awans w generalce i gonią liderów. Tym razem najszybszy znów był Nasser al-Attiyach, który umocnił się na prowadzeniu. Ściga go król pustyni Stéphane Peterhansel (drugi czas).
Nieźle radzi sobie również jedyna w pełni polska załoga w klasyfikacji samochodów. Aron Domżała i Maciej Marton ukończyli etap z 13. czasem awansowali na ósme miejsce. Litwin Benediktas Vanagas i Polak Sebastian Rozwadowski zajęli na etapie 18. miejsce.
Nie mniej emocjonująco wygląda rywalizacja kierowców ciężarówek, choć w tej kategorii wszystko rozgrywa się pomiędzy rosyjskimi załogami Kamazów. Andriej Karginow zwyciężył na czwartym etapie i zajmuje drugą pozycję w rajdzie. Lider Eduard Nikołajew był tym razem piąty. Trzeci jest Dmitrij Sotnikow - szósty w wynikach dnia.
Wczoraj czesko-słowacka załoga Martin Macík Jr, František Tomášek, Lukáš Kalanka robiła zamęt w czołówce etapu. Drugi czas na odcinku dał im czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. To prawdopodobnie obecnie jedyne zagrożenie dla Kamazów.
Amerykanin Ricky Brabec na motocyklu Hondy przejechał wczorajszy etap najszybciej i z siódmego miejsca w generale awansował na pierwsze. To dopiero drugie etapowe zwycięstwo w historii tego zawodnika w Dakarze. Pablo Quintanilla oddał prowadzenie, ale jest wiceliderem. Trzecie miejsce zajmuje Toby Price, wczoraj trzeci na mecie.
Polacy jadą swoim tempem i już nie trzymają się razem na trasie. Adam Tomiczek miał 28. czas i takie też miejsce zajmuje w klasyfikacji rajdu. Maciej Giemza uzyskał 34. rezultat, ale w rajdzie jest na 36. miejscu.
W kategorii quadów niewątpliwie dominuje Nicolás Cavigliasso, który wczoraj po raz trzeci wygrał etap. Jest na prowadzeniu przed Jeremíasem Gonzálezem i Alexandre Giroudem. Polak Kamil Wiśniewski uzyskał dziewiąty wynik, a w generalce awansował na siódme miejsce. Niestety jego strata wynosząca ponad 3 godziny nie pozwoli mu już powalczyć o czołowe pozycje bez pecha innych zawodników. Jest natomiast liderem w podkategorii 4WD.
Wspomnę jeszcze o kategorii UTV, w której polska załoga Maciej Domżała i Rafał Marton jedzie na 22. miejscu i taki też wynik uzyskała na etapie. Liderem klasyfikacji jest rosyjska załoga Siergiej Kariakin i Anton Własiuk.