Czytelnik przyłapał oznakowaną policyjną kię stinger
Polska policja w ostatnich latach przesiada się do coraz mocniejszych aut. Obecnie trwa przetarg na kolejną partię nieoznakowanych radiowozów. Tymczasem jeden z naszych czytelników przyłapał zdecydowanie najciekawszy z oznakowanych wozów funkcjonariuszy.
12.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Choć policjantów ciągle można najczęściej spotkać w kompaktowych autach, mają do dyspozycji znacznie mocniejsze samochody. Nikomu nie trzeba mówić o 252-konnych BMW serii 3, które od końca 2017 roku służą w siłach policji. Tajemnicą nie jest też, że jedna z komend ma do dyspozycji Mitsubishi Lancera Evo X. Od niedawna we flocie króluje jednak inny model – koreańska Kia Stinger GT.
Pod maską tego modelu jest 3,3-litrowy silnik V6 o mocy 366 KM. Auto ma napęd na cztery koła i rozpędza się do setki w zaledwie 5,5 sekundy. Nic dziwnego, że ten radiowóz trafił do specjalnej grupy SPEED, którą stołeczna policja powołała do walki z piratami drogowymi. Taki też samochód spotkał na ulicy jeden z naszych czytelników.
A co z tym przetargiem? Polska policja chce kupić 31 nieoznakowanych radiowozów za łącznie 7,6 mln zł. Jest sporo wymagań, a te dotyczące osiągów wskazują, że auta będą musiały przyspieszać do setki w maksymalnie 7 sekund. Do przetargu stanęło dwóch producenta i prawdopodobnie policja ponownie wybierze BMW serii 3.