Chciał uniknąć kontroli trzeźwości. Skończył w rzece
Tak bardzo nie chciał dmuchać w alkomat, że uszkodził auto innego kierowcy, a następnie odjechał w siną dal. Nie dotarł jednak daleko, gdyż plany pokrzyżowała mu rzeka. 26-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
05.06.2023 09:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W sobotni poranek, 3 czerwca 2023 roku policjanci z powiatu koneckiego prowadzili akcję kontroli trzeźwości w miejscowości Barycz. W pewnym momencie jeden z kierowców stojących w kolejce do szybkiego badania alkomatem postanowił gwałtownie wycofać. Pech chciał, że uderzył przy tym w osobowe audi.
Stłuczka nie powstrzymała go jednak przed dalszą ucieczką. Policjanci ruszyli w pościg. Ten zakończył się po kilku kilometrach, gdy uciekinier wjechał do rzeki. Nic mu się nie stało, ale konsekwencje głupoty mogą być bolesne.
26-latek wydmuchał bowiem ponad dwa promile. Prosto z akcji trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę po pijanemu i ucieczkę przed policją grozi mu do pięciu lat więzienia.