BMW zapowiada Z4. Nowy roadster zostanie zaprezentowany latem
BMW prezentuje kolejne wizualizacje nowego Z4. Samochód z każdej strony wygląda świetnie i jeśli będzie podobny w wersji produkcyjnej, to Jaguar F-Type straci tytuł najładniejszego roadstera.
16.03.2018 | aktual.: 01.10.2022 18:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zacząć trzeba od tego, że nowe Z4 będzie spokrewnione z Toyotą. Tyle, że nowa Supra będzie coupe, a w Z4 będzie można poczuć wiatr we włosach. Jeśli podstawowe informacje mamy już za sobą, możemy przejść do zachwycania się wizualizacjami, które pokazało BMW.
Nowe Z4 wygląda trochę jak przybysz z kosmosu, ale tym razem w dobrym znaczeniu tego sformułowania. Auto ma przyjemne dla oka proporcje i nawet z „rudym” nadwoziem wygląda całkiem przyjemnie.
Nos auta ma garb i duże nerki o nowym kształcie. Całość przypomina nieco legendarne Z8, a to spora zaleta. Dodatkowo linie auta są łagodne i wyglądają na takie, które w ciszy rozcinają powietrze, nie powodując zbyt dużych zawirowań powietrza.
Boczne przetłoczenia nadwozia nadają sylwetce atletycznego wyglądu. Widok z góry zdradza, że maska również jest skonstruowana tak, że rozszerza się ku tyłowi. Zanim jednak do niego przejdziemy, skupmy się na wnętrzu.
Zastosowanie dwóch różnych kolorów tapicerki na dwóch fotelach to bardzo odważny krok, ale ewidentnie graficy wiedzieli co robią. Nawet w tej konfiguracji nic nie jest w stanie zepsuć tak pięknej kabiny. Deska przypomina stare dobre czasy, w których to kierowca samochodu był najważniejszy. To w jego stronę skierowane są przyrządy i akcesoria.
Tuż za zagłówkami foteli zamontowano opływowe pałąki, które chowają się łagodnie w karoserii. No i czas na tył auta. Jest masywny i ma spoiler w stylu “duck tail”. Światła jeszcze poszerzają go optycznie, a zdecydowane przetłoczenia nie pozostawiają złudzeń, że ten samochód to rasowy sportowy roadster.
Pod maskę trafi najprawdopodobniej czterocylindrowiec o mocy około 250 KM. Oprócz tego, w ofercie może znaleźć się rzędowa szóstka, która poda na tylne koła od 340 do 390 KM. Póki co wygląda na to, że wszystkie Z4 będą miały dwusprzęgłowe skrzynie automatyczne, ale może się tak zdarzyć, że w ramach współpracy z Toyotą do BMW trafią też "manuale".
Na rynku auto będzie konkurowało z Jaguarem F-Type, Mercedesem-Benz SLC i Porsche 718 Boxster. Z4 ma zostać zaprezentowane na specjalnych pokazach latem, a szeroka publiczność będzie mogła zobaczyć wersję produkcyjną dopiero jesienią na targach w Paryżu.