BMW M3 i M4 w edycji 50 Jahre są wspaniałe. Niestety do Europy trafi tylko jedno

BMW M GmbH obchodzi w tym roku swoje 50. urodziny, które postanowiło uczcić specjalnymi edycjami ostrych modeli. Światło dzienne ujrzały właśnie M3 i M4 w wydaniu 50 Jahre wyróżniającym się szeregiem bardzo atrakcyjnych detali.

BMW M3 50 Jahre Edition M
BMW M3 50 Jahre Edition M
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / BMW
Aleksander Ruciński

24.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zacznijmy od M3, a dokładniej M3 Edition 50 Jahre BMW M, bo tak brzmi pełna nazwa wariantu limitowanego do zaledwie 500 sztuk. Co więcej, wszystkie trafią na rynek północnoamerykański, więc Europejczycy muszą obejść się smakiem. Szkoda, bo to naprawdę ciekawe auto.

Za bazę do jego stworzenia posłużyła topowa odmiana M3 Competition, wzbogacona o nietuzinkowe opcje wykończenia. BMW postawiło na całą paletę historycznych lakierów nadwozia: Cinnabar Red z modelu E30, Techno Violet z E36, Deep Interlagos Blue z E46, Fire Orange III z E92 i Limerock Grey z F30.

Do tego trzeba dorzucić kute felgi Style 826M wykończone lekko matową ciemną szarością, która kontrastuje z zaciskami hamulców. Te mogą być czerwone, niebieskie lub czarne, chyba że zdecydujemy się na opcjonalny pakiet M Carbon - wówczas dostaniemy ceramiczny zestaw ze złotymi zaciskami.

BMW M3 50 Jahre Edition M
BMW M3 50 Jahre Edition M© mat. prasowe / BMW

Kolejne na liście atrakcji są elementy aerodynamiczne: przedni splitter oraz tylny spojler. Oba wykonane z włókna węglowego, podobnie zresztą jak dach czy elementy dyfuzora, w które wkomponowano tytanowe końcówki wydechu.

O tym, że mamy do czynienia z edycją specjalną, przypominają również oznaczenia 50 Jahre i specjalne logo BMW M - identyczne z tym stosowanym 50 lat temu. W kabinie znajdziemy także plakietkę z numerem egzemplarza i charakterystyczne przeszycia w błękicie, granacie i czerwieni. Do tego trzeba dorzucić maksymalne dostępne wyposażenie. Jedyną opcję stanowią kubełkowe fotele z włókna węglowego.

BMW M3 50 Jahre Edition M
BMW M3 50 Jahre Edition M© mat. prasowe / BMW

Niestety M3 Edition 50 Jahre BMW M ma pewną wadę - nie będzie oferowane w Europie. Zamiast niego dostaniem wersję Coupe, oznaczaną jako M4. Na szczęście to również bardzo ciekawe auto, choć stworzone w nieco bardziej zachowawczym stylu.

Klienci mogą wybierać spośród lakierów Carbon Black, Macao Blue, Brands Hatch Grey, Imola Red i San Marino Blue, z 19 lub 20-calowymi felgami w komplecie, wykończonymi odcieniem Orbit Grey lub Gold Bronze.

BMW M3 50 Jahre Edition M
BMW M3 50 Jahre Edition M© mat. prasowe / BMW

Kabina jest nieco mniej spektakularna niż w M3, ale wciąż atrakcyjna. Zamiast szerokich przeszyć dostaniemy tu oznaczenia edycji specjalnej umieszczone na zagłówkach i plakietkę na tunelu środkowym choć niestety już bez numeru egzemplarza. To zrozumiałe, gdyż BMW na razie nie sprecyzowało, ile sztuk urodzinowego M4 zamierza stworzyć. Co warte odnotowania, tak jak w M3, można zdecydować się na opcjonalne fotele z włókna węglowego.

M4 Edition 50 Jahre BMW M powinno pojawić się w europejskich salonach latem. Ceny poznamy niebawem.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/32]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)