BMW będzie dostawcą silników dla Mercedesa?

BMW, niemiecka marka z siedzibą w Monachium dyskutuje z innymi markami na temat sprzedaży swoich silników do konkurencyjnych modeli. Co to może oznaczać? Czy to początek końca niezależnego rynku sprzedaży samochodów? Czy to już koniec konkurencyjności?

BMW będzie dostawcą silników dla Mercedesa?
Bartosz Pokrzywiński

25.10.2008 | aktual.: 02.10.2022 15:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

BMW, niemiecka marka z siedzibą w Monachium dyskutuje z innymi markami na temat sprzedaży swoich silników do konkurencyjnych modeli. Co to może oznaczać? Czy to początek końca niezależnego rynku sprzedaży samochodów? Czy to już koniec konkurencyjności?

Klaus Draeger z BMW oficjalnie przyznał się w wywiadzie dla Auto Motor und Sport do tego, że marka prowadzi rozmowy z Mercedesem na temat licencji na silniki BMW. Konkretne informacje nie zostały powiedziane, jednak nieoficjalnie wiadomo, że może chodzić o nową V12'stkę, która debiutuje wraz z nowym BMW Serii 7, oraz która pojawi się w nieco zmodyfikowanej wersji w nowym Rolls'ie. Prawdopodobnie silnik ma trafić pod maskę flagowych modeli Mercedesa, S-Klasy i Maybacha.

Jasne na rynku motoryzacyjnym były zawsze sprawy dotyczące np. zawieszenia, czy hamulców. Często przy produkcji sportowych wersji aut, producenci decydowali się na kupno licencji, czy też określonej ilości i umieszczenie jej w swoich modelach. Jednak czymś nowym jest tak silna współpraca, tak mocnych na rynku rywali. Do czego to może prowadzić? Może być tak, że za 20 lat samochody będą się różniły tylko wyglądem, reszta będzie wszędzie taka sama. Może być też tak, że BMW i Mercedes-Benz chcą zacieśnić swoją współpracę, co ma doprowadzić do pewnego rodzaju monopolu na rynku. Jak Wy uważacie?

Komentarze (0)