Silnik wyleciał w powietrze. Wszystko uchwyciła kamera
Wyobraź sobie, że tak jak każdego ranka idziesz do swojego auta. Chcesz ruszyć i nagle twój silnik postanawia wybuchnąć. Taką sytuację przeżył mężczyzna z Albanii, chociaż winny nie był wcale jego samochód.
21.02.2024 | aktual.: 22.02.2024 12:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niektóre samochody kończą żywot w spektakularnych warunkach. Można wymieniać wiele takich sytuacji - od nieudanych popisów driftowych, przez "wodowanie", aż po samozapłon. Rzadko kiedy zdarza się jednak, by właściciel żegnał się ze swoim wozem w tak szokujący sposób, jak wybuchający silnik.
Taką właśnie sytuację przedstawia filmik, który został zamieszczony na instagramowym koncie "Missione Follia". Cała scena wygląda z pozoru całkowicie normalnie. Spokojny dzień i para wychodząca z domu. Mężczyzna wsiada do auta, kobieta idzie sobie dalej - nic nie zapowiada tego, co zaraz się stanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca wsiada do auta i próbuje ruszyć. Po przejechaniu kilkudziesięciu centymetrów, jednostka w jego aucie nagle wybucha i to z siłą, jakiej nie powstydziłaby się słynna 3-funtowa armata z twierdzy w Kłodzku z internetowego klasyka.
Siła eksplozji była na tyle duża, że w górę wystrzeliły odłamki silnika, zderzaka i atrapy chłodnicy. Ze wszystkich podzespołów, które znajdowały się pod maską, nie ma co zbierać. Na szczęście mężczyzna zdołał wyjść z auta o własnych siłach i wyglądał na stosunkowo spokojnego. Śmiało można jednak założyć, że była to kwestia szoku.
Oczywiście żadna awaria nie jest w stanie doprowadzić do takiego wybuchu. Nagranie pochodzi z Albanii i najprawdopodobniej przedstawia próbę zamachu na właściciela feralnego audi. Mężczyzna jednak otrzymał od losu drugą szansę.