Audi R8 e‑tron - oficjalna specyfikacja i rekordowy przejazd po Nürburgringu

Elektryczne Audi E8 e-tron przyłapano niedawno podczas drogowych testów. Auto zawitało także na słynny Nürburgring, gdzie ustanowiło rekordowy czas w kategorii pojazdów elektrycznych. Przy okazji chwalenia się tym osiągnięciem Audi ujawniło oficjalną specyfikację R8 e-tron.

Audi R8 e-tron
Audi R8 e-tron
Piotr Ślusarczyk

01.07.2012 | aktual.: 13.10.2022 13:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Elektryczne Audi E8 e-tron przyłapano niedawno podczas drogowych testów. Auto zawitało także na słynny Nürburgring, gdzie ustanowiło rekordowy czas w kategorii pojazdów elektrycznych. Przy okazji chwalenia się tym osiągnięciem Audi ujawniło oficjalną specyfikację R8 e-tron.

Moda na elektryki nie przemija. Przeciwnie, coraz większa ilość producentów decyduje się na wprowadzenie do swojej oferty konstrukcji z alternatywnym napędem. Dopóki jednak będą to samochody takie jak Audi R8 e-tron, nie ma się specjalnie przeciwko czemu buntować.

Produkcyjna wersja auta dysponować będzie 313 KM i 820 Nm. Pozwoli to przyspieszyć do 100 km/h w 4,6 s. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 200 km/h.

Audi R8 e-tron
Audi R8 e-tron

W R8 e-tron znajdzie się litowo-jonowa bateria o pojemności 49 kWh. Ma ona zapewnić zasięg w okolicach 215 km.

Za kierownicą auta podczas przejazdów w Zielonym Piekle zasiadł Markus Wankelhock. W egzemplarzu Audi R8 e-tron z produkcyjnymi ustawieniami osiągnął czasy 8:30.873 i 8:26.096. Jednak wspomniany wyżej rekordowy czas, to 8:09.099 - osiągnięto go w elektrycznym R8 z podniesionym do 250 km/h limiterem prędkości.

  • Slider item
  • Audi R8 e-tron
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Audi R8 e-tron
[1/20]

Źródło: Audi

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)