Acura Type-S Concept wygląda zjawiskowo. Będzie gwiazdą Pebble Beach
Monterey Car Week w Pebble Beach to nie tylko wymuskane klasyki sprzed kilku dekad, ale i nowoczesne premiery. Jedną z nich będzie wspaniała, koncepcyjna Acura Type-S stanowiąca zapowiedź nadchodzącej, sportowej odmiany następcy modelu TLX.
14.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojazdy koncepcyjne zazwyczaj robią niesamowite wrażenie. Nie inaczej jest w tym przypadku, choć na szczęście trudno mówić o przesadzie, czy niekonwencjonalnych rozwiązaniach, które nie każdemu przypadną do gustu. Type-S Concept wygląda jak seryjny samochód - sprawia wrażenie gotowego do produkcji.
W rzeczywistości jednak auto stanowi wyłącznie zapowiedź nowej generacji modelu TLX, a konkretniej jego ostrzejszej wersji Type S. Długie nadwozie typu sedan ubrane w niebieski lakier prezentuje się zjawiskowo. Duże wloty powietrza, ostre, zdecydowane linie i ciekawie zaprojektowana linia dachu powinny spodobać się każdemu.
Podobnie jak 21-calowe felgi obute w opony o szerokości 285 mm. Za obręczami ukryto duże tarcze hamulcowe z potężnymi, żółtymi zaciskami, które tworzą świetną kompozycję z błękitem karoserii. Elementem charakterystycznym tego modelu są odważnie wystylizowane światła. Szczególnie te z tyłu. Pod nimi znajdziemy też pokaźny zderzak z dyfuzorem oraz podwójnymi końcówkami wydechu o dużej średnicy.
Szkoda, że Acura nie pochwaliła się danymi technicznymi. Póki co nie wiadomo jaki napęd trafi pod maskę wersji produkcyjnej. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że będzie ona jak najbardziej podobna do konceptu. Jeśli tak się stanie, Amerykanie otrzymają bardzo ciekawą propozycję w segmencie ostrzejszych sedanów.
Acura Type-S Concept będzie jedną z najnowszych konstrukcji prezentowanych w Pebble Beach. Mimo, że to impreza zrzeszająca głównie klasyki, koncept powinien spotkać się z ciepłym przyjęciem. Z pewnością rozgrzeje oczekiwania klientów. Nam pozostaje jedynie ubolewać, że marka ta nie jest dostępna w Europie.