900‑konne Subaru GL Wagon gotowe na Gymkhanę. Za kółkiem Travis Pastrana

Zapomnijcie o potężnym Subaru WRX STI z Gymkhany 2020. Na kolejną odsłonę driftingowych szaleństw przygotowano coś zupełnie z innej bajki. W 2022 roku Travis Pastrana zasiądzie za kółkiem Subaru GL Wagon z 1983 roku.

Subaru GL Wagon Travisa Pastrany
Subaru GL Wagon Travisa Pastrany
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Gymkhana
Aleksander Ruciński

20.01.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Trzeba przyznać, że to bardzo nietypowy wybór. Wpasowuje się jednak w coraz częstszy trend wykorzystywania starszych aut w takich projektach. Wystarczy wspomnieć chociażby Forda Escorta Mk2, którym jeździł Ken Block.

Jego kolega po fachu, Travis Pastrana, postawił natomiast na kombi. Kanciaste kształty GL Wagona, tak typowe dla lat 80., świetnie komponują się z poszerzeniami i dokładkami. Oczywiście nie zabrakło też kluczowego elementu w każdym subaru, czyli złotych felg.

Ważniejsze od wyglądu są tu jednak osiągi. Twórcy projektu nie zdradzają technicznych szczegółów. Wiadomo jednak, że pod maską drzemie 913 KM, co pozwala driftować niemal w dowolnym momencie, niezależnie od tego, z jaką prędkością jedziemy. Wystarczy tylko skręcić kierownicę i wcisnąć gaz do oporu.

Subaru GL Wagon Travisa Pastrany
Subaru GL Wagon Travisa Pastrany© mat. prasowe / Gymkhana

To znacząca poprawa względem seryjnego GL Wagona, który krzesał 72 KM z 1,8-litrowego benzyniaka. Trudno o wolniejszą bazę do budowy driftowozu, co zdecydowanie nadaje temu projektowi wyjątkowości. Nie pozostaje nic innego, jak mieć nadzieję, że niebawem zobaczymy go w akcji.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)