8 pytań, które nurtują kierowców zimą - fakty, czy mity?
Śnieg i mrozy rozgościły się w Polsce. Wraz z nimi wątpliwości kierowców dotyczące eksploatacji auta w takich warunkach. Jak nie zaszkodzić naszym pojazdom i zadbać o nie w tym trudnym okresie? Odpowiadamy na najczęstsze pytania.
28.12.2021 | aktual.: 14.03.2023 13:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
1. Czy warto zakrywać chłodnicę?
Karton wetknięty w atrapę chłodnicy dawniej był częstym widokiem na polskich ulicach. Teoretycznie pozwalał na szybsze nagrzanie silnika w niskich temperaturach. Dziś stosuje się go znacznie rzadziej. Po części dlatego, że w wielu nowoczesnych konstrukcjach są automatyczne żaluzje sterujące dopływem powietrza do silnika, po drugie, układy chłodzenia/ogrzewania współczesnych samochodów są wydajniejsze niż dawniej.
W niektórych autach zasłonięcie chłodnicy w okresie zimowym może wpłynąć na tempo nagrzewania. To jednak ostateczność, a często i prowizorka, której można uniknąć, utrzymując układ chłodzenia we właściwym stanie.
2. Czy opony całoroczne sprawdzą się podczas srogiej zimy?
Opony całoroczne z homologacją zimową są projektowane z myślą o jeździe także po zaśnieżonych, mokrych i śliskich nawierzchniach. Nie ma więc przeciwwskazań do korzystania z takiego ogumienia również w trudnych warunkach drogowych. Całoroczne ogumienie dobrej klasy powinno zapewnić wystarczający poziom bezpieczeństwa w każdej sytuacji. Warto jednak mieć na uwadze, że uniwersalny charakter może oznaczać gorsze osiągi zimą niż w przypadku opon typowo zimowych.
3. Na którą oś zakładać lepsze opony?
Większość wulkanizatorów i specjalistów od bezpiecznej jazdy jest zgodna - jeśli staniecie przed takim dylematem, lepsze opony załóżcie na tylną oś. Zawsze, niezależnie od rodzaju napędu w waszym aucie. Taka konfiguracja minimalizuje ryzyko uślizgu tylnej osi i nadsterowności. Poślizg nadsterowny uchodzi za trudny do opanowania, mniej wyczuwalny w pierwszej fazie i nierzadko tragiczniejszy w skutkach niż podsterowny. Rodzi bowiem ryzyko uderzenia w przeszkodę bokiem, a nie przodem, gdzie strefy zgniotu działają najskuteczniej.
4. Rozgrzewać auto na postoju czy jechać od razu po uruchomieniu?
Długie rozgrzewanie auta na postoju nie ma większego sensu, gdyż silnik znacznie szybciej osiągnie temperaturę roboczą podczas jazdy. Przez pierwsze kilometry warto jednak unikać większych obciążeń i jechać delikatnie. Kierowcom w tej kwestii nie sprzyjają również przepisy. Rozgrzewanie auta na postoju w obszarze zabudowanym może się wiązać z mandatem w wysokości 100 zł.
5. Czy zimą warto kupować lepsze paliwo?
Niekoniecznie, ale tylko pod warunkiem, że to, które tankujecie, jest wystarczająco dobre. Kierowcom aut z silnikiem diesla zaleca się tankowanie tzw. zimowego oleju napędowego o niższej temperaturze mętnienia. W okresie zimowym prawo wymaga, aby takie paliwo było standardowo sprzedawane na stacjach.
Podobnie wygląda sytuacja z LPG, które zimą powinno mieć większą zawartość propanu niż butanu. Ma to wpływ na utrzymanie właściwego ciśnienia w instalacji w niskich temperaturach i tym samym prawidłowe działanie układu. Tak jak w przypadku ON, stacje wraz z nadejściem zimy przechodzą na "zimowy" gaz.
Nie ma więc potrzeby stosowania specjalistycznych paliw, gdyż zimą już standardowe są przystosowane do trudnych warunków. Podczas mrozów, jeszcze bardziej niż zwykle, powinniśmy jednak unikać tankowania paliw z niepewnego źródła, które może oferować ich letnie wersje.
6. Czy drogi akumulator to lepszy wybór na zimę?
Niekoniecznie. Pojazdy z systemem start-stop lub odzyskiwaniem energii zazwyczaj wymagają nowoczesnych, drogich baterii. W starszych autach równie dobrze sprawdzą się proste rozwiązania. Najważniejsze, by parametry takie jak pojemność i prąd rozruchowy spełniały wytyczne producenta samochodu.
7. Czy oleje o niskiej lepkości dobrze sprawdzą się zimą?
Tak. Oleje o niskiej lepkości zimowej np. 0W lub 5W lepiej radzą sobie w niskich temperaturach niż np. oleje 10W i 15W. Mniejsza lepkość odgrywa kluczową rolę podczas uruchamiania silnika, kiedy ten pracuje "na sucho". Olej o takich parametrach szybciej dotrze do wszystkich zakamarków, smarując wrażliwe elementy. To opcja do rozważenia pod warunkiem, że producent waszego auta przewidział stosowanie olejów o niskiej lepkości zimowej.
8. Czy myć auto zimą?
Koniecznie. Wielu kierowców bagatelizuje tę kwestię, czemu trudno się dziwić. Zimowa aura nieprzesadnie sprzyja utrzymaniu czystości, więc niektórzy nie widzą sensu w wizytach na myjni. Tymczasem to właśnie zimą powinniśmy myć auto tak często, jak to możliwe. Wilgotna mieszanka brudu, błota i soli zalegająca na drogach przyspiesza bowiem procesy korozji.
Warto więc czyścić karoserię ze szkodliwych substancji. Trzeba to jednak robić z głową - w dodatnich temperaturach lub na ogrzewanej myjni, minimalizując ryzyko zamarznięcia wody na nadwoziu czy uszczelkach. Każde mycie zasadnicze powinno być też poprzedzone solidnym płukaniem z drobinek soli i brudu, które mogą uszkodzić lakier.