77 powodów do dumy dla Aston Martina

Wielkie koncerny samochodowe pracują ostatnio zaciekle nad nowymi projektami, jak chociażby Zonda, która przygotowuje powoli nowy model F. Czy więc Aston Martin mógłby odstawać od całej czołówki? Odpowiedź brzmi NIE, stary dobry Aston również się toczy na czele peletonu i zamierza pokazać światu nowy supersamochód - One-77, który zostanie wyprodukowany w bardzo limitowanej ilości 77 sztuk.

Mateusz Gajewski

08.08.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wielkie koncerny samochodowe pracują ostatnio zaciekle nad nowymi projektami, jak chociażby Zonda, która przygotowuje powoli nowy model F. Czy więc Aston Martin mógłby odstawać od całej czołówki? Odpowiedź brzmi NIE, stary dobry Aston również się toczy na czele peletonu i zamierza pokazać światu nowy supersamochód - One-77, który zostanie wyprodukowany w bardzo limitowanej ilości 77 sztuk.

Na razie nic praktycznie nie wiadomo, firma Aston Martin pokazała bowiem jedynie zdjęcie, prezentujące szkic modelu. Wiadomo już jednak, że One-77 będzie miał ręcznie robione nadwozie z aluminium oraz ramę z włókna węglowego. Gdyby w aucie zamontować potężną V12 o pojemności 7 litrów, to przy tej lekkiej konstrukcji jej moc pewnie opiewałaby na liczbę 550KM, które byłyby w stanie rozpędzić pojazd do prędkości 100km/h w ok.3 sekundy i maksymalnie osiągnąć ok.350km/h.

Źródło: worldcarfans

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)