Vettel zostaje z Red Bullem, a McLaren z MP4‑28?
Po Grand Prix Australii w świecie Formuły 1 pojawiły się bardzo interesujące informacje dotyczące dwóch czołowych zespołów - Red Bull Racing oraz McLarena.
19.03.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po Grand Prix Australii w świecie Formuły 1 pojawiły się bardzo interesujące informacje dotyczące dwóch czołowych zespołów - Red Bull Racing oraz McLarena.
Wygląda na to, że Sebastian Vettel faktycznie dobrze czuje się za kierownicą swojego bolidu. Wprawdzie w Australii, pomimo wywalczenia Pole Position, Vettel dotarł do mety dopiero na trzeciej pozycji, jednak spisał się bardzo dobrze, nie popełniał błędów, po prostu sytuacja w stawce jest bardzo wyrównana.
W świecie Formuły 1 spekuluje się, że Sebastian Vettel przedłużył kontrakt z zespołem Red Bull Racing na kolejne dwa sezony - 2014 oraz 2015. Mówi się też o opcji przedłużenia umowy do 2016 roku.
Informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone i nie wiadomo także, na jaką kwotę opiewać ma ta umowa. Z drugiego brytyjskiego obozu również napłynęły interesujące wiadomości. Podczas GP Australii pojawiły się spekulacje, że McLaren, rozczarowany osiągami nowego MP4-28, mógłby powrócić do zeszłorocznej konstrukcji.
McLaren oficjalnie wyklucza tę możliwość i twierdzi, że lepiej dopracować tegoroczny bolid i poświęcić więcej czasu na prace nad nim, niż cofnąć się do zeszłorocznego auta. Co ciekawe, bolid z 2013 roku pod koniec sezonu był piekielnie szybki.
Źródło: DzielPasje • DziejPasje