Uciekał przed policją i wjechał w ścianę. Szybko odkryto powód
Trzy ranne osoby, w tym jedna, która z pewnością po wyjściu ze szpitala trafi do więzienia – taki był finał policyjnego pościgu w Szczecinie. Nieodpowiedzialny kierowca przy okazji naraził na szwank aż 60 osób.
26.03.2023 | aktual.: 26.03.2023 16:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku lat ucieczka przed policją jest przestępstwem, za które grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Kierowca, który w niedzielę około 9:30 w Szczecinie postanowił nie zatrzymywać się na żądanie mundurowych, albo o tym nie wiedział, albo wiedział, że w jego przypadku niewiele to zmieni. Choć na pokładzie auta oprócz niego były jeszcze dwie pasażerki, mężczyzna postanowił spróbować szczęścia. Jednak nie miał go w nadmiarze.
Jak informuje rmf24.pl, pościg był bardzo krótki. Kierujący nie opanował auta i uderzył w ścianę hostelu. Wszystkie trzy osoby przebywające w aucie odniosły obrażenia. To jednak nie koniec. Pech chciał, że podczas kolizji zostało uszkodzone gazowe przyłącze budynku. W efekcie doszło do rozszczelnienia instalacji i trzeba było ewakuować wszystkie 60 osób, które właśnie tam przebywały.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja szybko stwierdziła powód niezatrzymania się do kontroli. Kierujący samochodem był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej, był już poszukiwany do odbycia kary więzienia. Teraz odsiadka na pewno będzie jeszcze dłuższa, gdy dodana zostanie kara za kolejne przewinienia.