Trochę rozsądku... nie głupoty!

Jakoś przez te wszystkie lata od kiedy mam Prawo Jazdy, od kiedy poruszam się po drogach publicznych, miałem na takie sprawy luz. Jednak teraz, coś się zmieniło, coś w mnie pękło i luz poszedł w siną dal. Skończyć z głupkami. Kretyństwem za kierownicą.

Policja
Policja
Michal Grygier

30.11.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jakoś przez te wszystkie lata od kiedy mam Prawo Jazdy, od kiedy poruszam się po drogach publicznych, miałem na takie sprawy luz. Jednak teraz, coś się zmieniło, coś w mnie pękło i luz poszedł w siną dal. Skończyć z głupkami. Kretyństwem za kierownicą.

O co chodzi? Już tłumaczę. Gdy masz 15 lat twoje mniemanie o sobie rośnie. Jesteś Panem Świata i niezniszczalny. Tak właśnie pomyślał sobie jeden 15-latek, gdy kradnąc matce kluczyki od jej samochodu postanowił udać się na wycieczkę. Jak to w naszym kraju bywa, ciężko jest mieć 15 lat i posiadać Prawo Jazdy. Dlatego warto tutaj nadmienić, że oczywiście prawo złamał! Wycieczka nie trwała długo, bo jakieś kilka kilometrów po pięknej Włodawie. Ukrócił ją huk o pół do czwartej w nocy. Huk gniecionej blachy Nissana Primery oraz elewacji domu. Młody "Pan Kierownicy Ucieka" oczywiście miał ochotę zaszaleć po nocy, ale trafiło się "bęc" daleko nie uciekł i został złapany. Teraz czeka go sąd rodzinny i takie tam różne niemiłe sprawy.

Nikomu nic się nie stało poważnego. Co zresztą widać na zdjęciach. Jednak chodzi o coś innego. Przestańmy wychowywać kretynów. Przyznaję, sam prowadziłem auto bez Prawa Jazdy. Ach, któż tego nie robił. Pierwsze kroki pod okiem brata w maluchu po polnych drogach. Ale, prowadzenie auta, a robienie z siebie durnia wjeżdżając w czyiś dom, zapewne popisując się przed kolegami, czy koleżankami to już różnica.

Apeluję - jeżeli widzicie osobę, która z Prawem Jazdy miała tyle wspólnego, że ma plan by kiedyś je wyrobić, zróbcie coś z tym. Może nawet siłą. Bo osoba za kierownicą, to potencjalny sprawca wypadku. Wypadku, w którym może ktoś zginąć.

A z tym ciężej jest żyć, niż ze świadomością że się wjechało w czyiś dom...

(zdjęcia pochodzą z serwisu Policyjni.pl)

Policja
Policja
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)