Tramwaj zderzył się z kosiarką. Wrocławianie znów spóźnili się do pracy

Problemy wrocławskich tramwajów stały się już internetowym memem. Głównie za sprawą opóźnień i wykolejeń. Od poniedziałku 19 czerwca do listy można dopisać kolejne nietypowe zdarzenie. To kolizja z kosiarką.

Zdarzenie wyglądało niebezpiecznie
Zdarzenie wyglądało niebezpiecznie
Źródło zdjęć: © Facebook, MPK Wrocław

20.06.2023 09:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak informuje "wroclaw.pl, do zdarzenia doszło rankiem, około godziny 9. przy ulicy Pilczyckiej. Jak udało się ustalić, operator kosiarki pracujący tuż obok torowiska zjechał nagle na tory i zderzył się z tramwajem.

Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń. Mężczyzna z niewielkimi ranami trafił na obserwację do szpitala. Zdarzenie wyglądało jednak niebezpiecznie za sprawą dymu, który zaczął wydobywać się z uszkodzonej kosiarki. Nie doszło jednak do poważnego pożaru.

W związku z kolizją pasażerowie musieli opuścić tramwaj. Na trzy godziny wprowadzono też zmiany w organizacji ruchu. Policja pracuje nad ustaleniem szczegółów zdarzenia. Dobrze, że skończyło się tylko na nerwach i opóźnieniach. Biorąc pod uwagę różnicę mas i rozmiaru obu pojazdów, skutki wypadku mogły być znacznie poważniejsze.

wypadkitramwajpolicja
Komentarze (2)