SSC Ultimate Aero II - teaser oficjalnej prezentacji pogromcy Bugatti! [wideo]

Bugatti Veyron Supersport to rekordzista świata z oszałamiającym wynikiem ponad 431 km/godz. Na scenie pojawiają się jednak inni zawodnicy żądni przekraczania kolejnych granic... mowa tutaj o trzech autach, tj. Ferrari Enzo z twinturbo, Koenigsegg Agera oraz SSC Ultimate Aero II. Ten ostatni supersamochód właśnie ujrzał światło dzienne.

SSC Ultimate Aero II - teaser oficjalnej prezentacji pogromcy Bugatti! [wideo]
Piotr Mazanek

06.09.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Bugatti Veyron Supersport to rekordzista świata z oszałamiającym wynikiem ponad 431 km/godz. Na scenie pojawiają się jednak inni zawodnicy żądni przekraczania kolejnych granic... mowa tutaj o trzech autach, tj. Ferrari Enzo z twinturbo, Koenigsegg Agera oraz SSC Ultimate Aero II. Ten ostatni supersamochód właśnie ujrzał światło dzienne.

Sprawa ujawnienia godnego rywala dla Veyrona jest otoczona wielką tajemnicą. Premiera błyskawicy spod znaku Shelby odbyła się w Monterey, jednak nikt oprócz kilku zaproszonych na zamkniętą imprezę gości o tym nie wiedział. Całe szczęście, że ceremonia została nagrana i umieszczona na serwisie YouTube.

Skąd taka wielka konspiracja? Otóż Ultimate Aero II ma zostać po raz pierwszy pokazany szerokiej publiczności na łamach brytyjskiego magazynu Top Gear! Wszystkie szczegóły dotyczące parametrów oraz budowy najpoważniejszego kandydata do pokonania rekordu prędkości poznamy już za dwa dni. Nie mogę się już doczekać, a moją ciekawość podsycają zapowiedzi przebicia magicznej granicy 450 km/godz. w sieci.

Tymczasem przed oficjalną premierą zapraszam do zapoznania się z reakcjami widzów z zamkniętej prezentacji SSC Ultimate Aero II oraz do przyjrzenia się pojazdowi na filmiku i zdjęciach szpiegowskich.

Mariusz, dzięki za cynk!

SSC New Ultimate Aero Unveiling

2011 SSC Ultimate Aero II

Źródło: JalopnikAutoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)