Samochód Roku Wirtualnej Polski 2018: Na wielką podróż z rodziną

W tegorocznym plebiscycie mieliśmy aż osiem zgłoszeń do tej kategorii – w ubiegłym roku było pięć. Tradycyjnie nie zabrakło SUV-ów, pojawił się najnowszy kombivan na rynku, limuzyna klasy wyższej oraz niecodzienne auto kompaktowe.

W kategorii tej oceniamy samochody rodzinne, ale nie wyłącznie przez pryzmat przestronności czy pojemności bagażnika. Nie każdej rodzinie na tym zależy. Są takie, dla których większym walorem będzie komfort jazdy, inne cenią sobie dobre osiągi lub prestiż i wyposażenie samochodu. Zapytajcie swoje dzieci, co wybiorą: więcej miejsca na nogi czy wbudowane w zagłówki ekrany? Auto musi się też podobać, najlepiej wszystkim członkom rodziny. W ubiegłorocznym plebiscycie nagrodę zgarnęła Alfa Romeo Stelvio.

W tym roku grono kandydatów, liczące sobie osiem modeli, jest dość różnorodne, choć ze sporą przewagą SUV-ów. Najmniejszą propozycją jest Jeep Renegade, a najwyżej pozycjonowaną Audi A6. Gdzieś pomiędzy nimi plasują się tradycyjne SUV-y, takie jak Honda CR-V czy Toyota RAV4. Znalazła się także amerykańsko-włoska propozycja, jaką jest Jeep Cherokee. Dla tych, dla których liczy się wyłącznie chłodna kalkulacja, też mamy ciekawą opcję – Opla Combo Life. Poniżej pełna lista kandydatów.

Piąta generacja Audi A6 to samochód, który wchodzi na zupełnie nowy poziom techniczny. Niemal w pełni cyfrowa deska rozdzielcza jest wyposażona w trzy ekrany do obsługi prawie każdego aspektu samochodu. Wnętrze przenosi nas w świat do tej pory zarezerwowany dla flagowego A8. Do tego dodajmy aktywne pneumatyczne zawieszenie, skrętną tylną oś czy mikrohybrydy pracujące w układzie 48-woltowym.

Czy sprawdzi się jako pojazd na podróż z rodziną? Wbrew pozorom pod wieloma względami jak mało który. Jedno jest pewne – w tym plebiscycie żaden nie dorówna Audi A6 pod względem komfortu podróżowania, a i bezpieczeństwo czynne stoi na bardzo wysokim poziomie. Jest jeszcze jedna, dość ważna rzecz. Kierowca A6 po kilkuset kilometrach jazdy nie będzie zmęczony, a przez większość trasy wielkiej podróży z rodziną będzie mógł jechać w pełni odprężony, korzystając z systemów wspomagających.

Cena podstawowa: od 209 500 zł

Honda CR-V Hybrid to kolejna odsłona popularnego SUV-a z Japonii, po raz pierwszy w Europie z takim rodzajem napędu. O tym, że jest to wyjątkowa hybryda, przekonaliśmy się już w trakcie pierwszych jazd. Honda zastosowała tu rozwiązanie zbliżone do tego, które znajdziemy w Mitsubishi Outlanderze PHEV – bez skrzyni biegów, gdzie udział napędu w jeździe dzieli się mniej więcej po równo, pomiędzy motor spalinowy i elektryczny. Różnica polega na tym, że CR-V nie da się ładować z gniazdka.

O tym, że Honda CR-V jest świetnym autem na długie podróże z rodziną przekonałem się używając wersji benzynowej w taki właśnie sposób, pokonując ponad 1500 km. Ogromna przestrzeń w kabinie, wygodne siedzenia, dobrze ukształtowana kanapa i pojemny bagażnik, który jednak w odmianie hybrydowej skurczył się z 561 do 497 litrów. To i tak sporo. Jest tu też świetnie resorujące zawieszenie, a w wersji hybrydowej oszczędny napęd, w którym przy niższych prędkościach korzystamy z silnika elektrycznego.

Cena podstawowa: od 136 900 zł

Jeep Cherokee przeszedł gruntowny lifting, który odebrał ostatni argument "na nie" nieprzekonanym. Dobry SUV, którego do tej pory cechował kontrowersyjny wygląd, zyskał nową twarz, poszerzono też jego bagażnik. Na razie auto dostępne jest tylko z dieslem o pojemności 2,2 l o mocy 195 KM, ale też zawsze z automatem i napędem na cztery koła jak na jeepa przystało.

I to właśnie standard wyposażenia jest wielkim atutem Cherokee w tej kategorii. Auto w bazowej wersji Limited ma na pokładzie niemal wszystko. Jest też samochodem, który poradzi sobie z przyjęciem na pokład rodziny i ich bagażu na daleką podróż. Choć akurat ta druga przestrzeń nie imponuje, bo bagażnik ma pojemność 448 l. Mimo to, podróż upłynie w komfortowych warunkach, zwłaszcza akustycznych, ponieważ audio tego samochodu gra fenomenalnie. A gdy zajdzie taka potrzeba, Cherokee zjedzie z drogi utwardzonej i pojedzie szlakiem, z którym nie każdy SUV sobie poradzi.

Cena podstawowa: od 209 900 zł.

Nie ma w segmencie małych SUV-ów bardziej charakterystycznego auta niż Renegade. Grill rodem ze starszych modeli, pudełkowaty kształt i bardzo dobre, jak na ten segment, właściwości terenowe. To wszystko składa się na wyjątkowo stylowy wóz. Po zeszłorocznym liftingu został odświeżony główne technologicznie, dostał też nowe silniki z rodziny Firefly Turbo.

Nie każdą rodzinę stać na duże, przestronne auto. Nie każda też pakuje samochód po dach. Kompaktową propozycją może być więc Renegade, który pomieści cztery osoby, a jego bagażnik wcale nie jest taki mały. W kufer o pojemności 351 litrów można wrzucić dwie duże torby, ale też zmieści się wózek. Podróż co prawda nie będzie tak komfortowa jak w większych modelach marki, ale bardziej stylowym wozem jest już tylko Wrangler.

Cena podstawowa: od 73 900 zł.

A propos stylu… ten model ma go więcej, niż można by się spodziewać po kompaktowej kii. Osoby, dla których klasyczny hatchback jest za mały, ale nie przepadają za kombi, koreański producent przygotował ProCeeda. Budzący kontrowersje tył samochodu poprowadzony jest na kształt modeli coupé, ale bagażnik jest wprost imponujący.

To dla wielu rodzin ważny obszar. Zwłaszcza, gdy ich wielka podróż kończy się kilkudniowym pobytem w hotelu. Trzeba spakować wiele rzeczy, ale dla ProCeeda to żaden problem. 594 litry przestrzeni bagażowej to tylko 31 litrów mniej niż w tradycyjnym kombi, które swoją drogą jest jednym z najlepszych pod tym względem w segmencie C. A do tego wszystkiego warto dodać, że ProCeed w wersji GT z silnikiem o mocy 204 KM wygląda, brzmi i przyspiesza jak auto sportowe.

Cena podstawowa: od 94 990 zł

Możecie twierdzić, że to przestarzały samochód, wszak debiut miał miejsce w Genewie w 2012 roku, a do tej pory przeprowadzano jedynie liftingi. Jeden poważniejszy w 2015 roku. Najnowsza specyfikacja ma względem modelu ubiegłorocznego zmieniony delikatnie przedni pas, dodano do listy wyposażenia m.in. diodowe reflektory, uzupełniono listę systemów z zakresu bezpieczeństwa, a nawet zmieniono charakterystykę pracy przekładni kierowniczej i amortyzatorów.

To wszystko sprawia, że Mitsubishi Outlander z roku na rok staje się lepszy, a jeśli ocenicie go na chłodno, trudno mu cokolwiek zarzucić poza małym wyborem silników – jest tylko jeden benzynowy 2.0 o mocy 150 KM. Natomiast pod względem przestrzeni w kabinie to pierwsza liga w swojej klasie. Bagażnik też jest niczego sobie – 491 litrów w wersji 7-miejscowej, którą z powodzeniem można nazwać pełnowartościowym autem rodzinnym. Outlander oferuje też wysoki komfort jazdy i poziom bezpieczeństwa, a do tego jest stosunkowo tani na tle konkurentów. Nieocenioną zaletą będzie z pewnością legendarna już niezawodność.

Cena podstawowa od: 99 990 zł

Gdyby tak wziąć kalkulator i wszystkie parametry tego samochodu w formie liczb pomnożyć i podzielić, najpewniej nie trzeba by robić plebiscytu, by od razu ogłosić zwycięzcę w tej kategorii. Pięciomiejscowe wnętrze, "milion" schowków, przeogromny bagażnik (minimum od 597 l) i to wszystko za niewygórowaną cenę. Pomijam fakt, że Opel Combo Life może mieć na pokładzie niemal wszystkie systemy bezpieczeństwa dostępne w droższych autach, a pod maską może pracować dynamiczny silnik. A jeśli wciąż brakuje przestrzeni, jest też przedłużona wersja siedmioosobowa. Tylko ten wygląd nie każdemu przypadnie do gustu.

Wchodzący w skład trzyosobowej rodziny Opel Combo, stanowi już piątą generację modelu o tej nazwie – na początku bazował na modelu Kadett, potem na Corsie i był tworzony jako auto dostawcze. Bliźniacze propozycje Grupy PSA różnią się w zasadzie tylko przednią częścią i nielicznymi elementami wyposażenia, ale i tak nowe Combo jest bardziej indywidualnym modelem niż poprzednie, bazujące na Fiacie Doblo.

Cena podstawowa od: 68 800 zł

Trudno o drugie auto tak cenione i popularne w segmencie kompaktowych SUV-ów. Toyota RAV4 najnowszej generacji ma zupełnie nową, bardziej wyrazistą stylistykę oraz koncepcję nowoczesnego wnętrza, jaką przyjęto dla wszystkich toyot najnowszej generacji. Zgodnie z najnowszymi trendami i polityką marki, w ofercie silnikowej są tylko benzyniaki i hybrydy.

Walory praktyczne Toyoty RAV4 widać już po otwarciu dowolnych drzwi. Zarówno z przodu jak i z tyłu przestrzeni nie zabraknie, a bagażnik ma pojemność 580 litrów i zamyka temat pakowania się na wielką podróż z rodziną. Jazda tym SUV-em nie będzie też nudna, bo wybierając odmianę hybrydową dostajecie napęd o mocy minimum 218 KM oraz bardzo sprawnie pracujące zawieszenie. Taki napęd zapewni też niskie zużycie paliwa, nawet jeśli pojedziecie w góry.

Cena podstawowa od: 109 900 zł