Renault kończy życie modelu Wind

Nic, co dobre, nie trwa wiecznie, chociaż to hasło w przypadku Renault Wind to - delikatnie mówiąc - nadużycie. Ze względu na kiepską sprzedaż dwumiejscowego kabrioletu Renault postanowiło ostatecznie usunąć go z oferty.

W 2010 roku na targach motoryzacyjnych w Genewie Renault zaprezentowało światu auto, które już wkrótce miało zostać wprowadzone do oferty. Inżynierowie francuskiego producenta zdjęli karoserię z Renault Twingo, usunęli dwa miejsca i przemodelowali sylwetkę.

Efektem tego było powstanie modelu Wind, czyli dwudrzwiowego oraz dwumiejscowego lekkiego kabrioletu. Pod maską autka pracowały dwie jednostki benzynowe. Nowoczesna turbodoładowana 1,2 TCE o mocy 101 KM i 152 Nm momentu obrotowego, a także znana wszystkim miłośnikom Renault czterocylindrowa jednostka 1,6 16V generująca 133 KM i 160 Nm.

Jak się jednak okazało, przez ostatnie trzy lata, a więc odkąd auto zadebiutowało na rynku, znalazło się tak niewielu chętnych na jego zakup, że Renault postanowiło usunąć je z oferty. Nie będzie faceliftingów, nie będzie akcji promocyjnej, po prostu Renault Wind umiera.

To przykre, ale po co produkować auto, którego nie chcą ludzie. Renault już ma za sobą kilka tego typu eksperymentów, do których zaliczyć można Avantime czy Vel Satis. Z perspektywy czasu jednak są to bardzo interesujące propozycje na rynku wtórnym. Zobaczymy, jak będzie z modelem Wind.