Przed sezonem - przygotowanie motocykla 3
Sezon miał się już rozpocząć, a tu znowu zima. Warto więc wykorzystać ten moment na ostatnie kontrole i naprawy naszej maszyny. Pisaliśmy już o świecach i filtrach, a także o układzie napędowym i zawieszeniu. Jest jednak jeszcze parę drobiazgów, które bezwzględnie powinniśmy sprawdzić i ew. wymienić.
23.03.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sezon miał się już rozpocząć, a tu znowu zima. Warto więc wykorzystać ten moment na ostatnie kontrole i naprawy naszej maszyny. Pisaliśmy już o świecach i filtrach, a także o układzie napędowym i zawieszeniu. Jest jednak jeszcze parę drobiazgów, które bezwzględnie powinniśmy sprawdzić i ew. wymienić.
Linki, dźwignie i smarowanie: wszelkiej maści linki nadal są obecne w konstrukcji większości motocykli, rozwój technologiczny na razie im nie zagraża, ciągle są jednym z najbardziej skutecznych mechanizmów jeśli chodzi o sterowanie przepustnicą czy sprzęgłem. Zaleca się kontrolę luzu na manetce gazu, właściwie wyregulowana powinna mieć ok 2 mm luzu. Może być odrobinę mniejszy, ale nie powinien przekraczać tej wartości, inaczej utrudni nam redukowanie biegów i operowanie "międzygazem". Podobnie dźwignia sprzęgła - luz pomiędzy samą dźwignią, a jej obudową powinien wynosić również ok. 2 mm. W tym przypadku, dla dobrej i synchronicznej pracy skrzyni biegów z silnikiem luz powinien mieć dokładnie taką wartość. Zaleca się smarowanie linek przynajmniej raz w roku. Sam zabieg jest prosty, po prostu przy pomocy igły i strzykawki wstrzykujemy jakikolwiek olej techniczny pomiędzy pancerz a linkę. Ostrzegam jedynie przed stosowanie preparatów czyszcząco-penetrujących (jak chociażby WD-40). Rzeczywiście doskonale czyszczą wszystko co nimi spryskamy, ale nie zawierają smaru - potraktowane w ten sposób łożyska można łątwo zatrzeć. Jeśli więc czyścimy cokoliwek przy pomocy takich specyfików pamiętajmy o smarowaniu.
W zasadzie to byłoby na tyle, jeśli chodzi o kontrolę i serwis podstawowych mechanizmów i elementów motocykla. Podkreślam, że mowa tu o głównych/ podstawowych czynnościach serwisowych. Nie muszę chyba przypominać, że należy regularnie kontrolować stan opon i ciśnienie powietrza, smarować łańcuch, sprawdzać wszelkie śrubki i mocowania "plastików" (na skutek drgań spowodowanych eksploatacją motocykla mocowania owiewek często się luzują) i kilka innych drobiazgów.
Jeśli chcielibyście dokształcić się w temacie mechaniki motocyklowej i serwisowania motocykli to warto zajrzeć tutaj.
Źródło: http://forum.motocyklistow.pl