Policja zatrzymała złodziei, którzy ukradli zielone ferrari. To 3 osoby z różnych zakątków Polski
Funkcjonariusze policji kryminalnej z Koszalina zatrzymali 3 osoby związane z jedną z najgłośniejszych kradzieży ostatnich miesięcy. Mowa oczywiście o wartym ponad 1 mln zł zielonym ferrari, które w sierpniu, w biały dzień zniknęło z parkingu w Mielnie.
30.09.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O sprawie zielonego ferrari skradzionego w Mielnie 2 sierpnia 2020 roku mówiła cała Polska. Krzykliwie wyglądające auto zostało skradzione z parkingu pod ośrodkiem wypoczynkowym. Potem było widziane przez świadków w kilku miejscach i jak wynika z nagrań monitoringu, najprawdopodobniej opuściło Polskę.
Policjanci namierzyli sprawców już w sierpniu, lecz sprawa pozostawała tajna. Do ogłoszenia sukcesu najprawdopodobniej potrzeba było więcej dowodów. Najwyraźniej udało się je zebrać, gdyż koszalińscy kryminalni właśnie pochwalili się ujęciem 3 osób związanych ze sprawą.
Jak możemy przeczytać w komunikacie policji, zatrzymania wszystkich podejrzanych dokonano tego samego dnia na terenie kilku województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego i mazowieckiego. To 35- i 29-letni mężczyźni oraz 20-letnia kobieta - mieszkańcy województwa mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Podczas zatrzymań przy podejrzanych znaleziono także narkotyki, gotówkę i sprzęt używany do kradzieży aut. Wszyscy trafili do aresztu w Koszalinie, gdzie spędzą co najmniej 3 miesiące. Każdej z osób grozi kara do 10 lat więzienia. W sprawie prowadzone są dalsze czynności, które mają na celu odzyskanie skradzionego pojazdu.