Opel holował BMW. Kierowcom grozi do 2 lat więzienia

Pijany kierowca holował jeszcze bardziej pijanego kolegę. Skończyło się na kolizji z autobusem. Na szczęście niegroźnej w skutkach, choć — biorąc pod uwagę stan obu mężczyzn — niewiele zabrakło do tragedii.

Holowanie zakończyło się kolizją z autobusem
Holowanie zakończyło się kolizją z autobusem
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński

22.11.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zdarzenia doszło 20 listopada 2021 roku w Grabanowie, w województwie lubelskim. Policjanci zostali wezwani do pozornie rutynowego zdarzenia, jakim była kolizja osobowego opla z autobusem komunikacji miejskiej. Po przybyciu na miejsce okazało się, że opel był holowany przez bmw. Jak udało się ustalić, kierowca jadący z tyłu stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w autobus jadący z przeciwka.

Nikt nie odniósł obrażeń. Pewnie skończyłoby się wyłącznie na porysowanym lakierze, gdyby nie badanie alkomatem. Jak się okazało, zarówno holowany kierowca opla, jak i holujący bmw byli kompletnie pijani. Pierwszy wydmuchał aż 3 promile, drugi 1,2 promila.

Funkcjonariusze zatrzymali prawa jazdy obu mężczyzn, a sprawa trafi do sądu. Każdemu z nich grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Autokult
polskaprawo i przepisypolicja
Komentarze (7)