Peugeot 607
W latach 70. ubiegłego wieku Peugeot produkował luksusową limuzynę o nazwie 604. Auto woziło dygnitarzy rządowych tamtych czasów, w tym Wojciecha Jaruzelskiego. W 1989 roku na rynku pojawił się model 605, który produkowany był przez 10 lat i niejako przejął rolę swojego poprzednika. Na przełomie wieków auto było jednak zbyt przestarzałe, a jego osiągi nie pasowały do charakteru luksusowej limuzyny.
Wtedy właśnie Peugeot wypuścił na rynek ostatnie tak duże auto, czyli 607. Korzystało ono z tej samej platformy, która została opracowana dla poprzednika. Zmieniono jednak nadwozie, które zachwycało nowoczesną stylistyką i nawet dzisiaj wygląda atrakcyjnie.
Peugeot 607 charakteryzuje się atrapą chłodnicy z dużym logo francuskiego lwa, skośnymi przednimi reflektorami, delikatnym przetłoczeniem prowadzącym wzdłuż całego nadwozia i płynnie przechodzącym w dość spore tylne światła. Auto mierzy aż 4902 mm długości, 1832 mm szerokości oraz 1442 mm wysokości. Jest więc o 18 cm dłuższe od swojego poprzednika.
Peugeot 607 był luksusową limuzyną, jednak jego cena plasowała go w segmencie E, tuż obok Audi A6 oraz Mercedesa Klasy E, ponieważ jak na swoje wymiary oraz reprezentacyjny styl kosztował naprawdę niedużo. Auto nie było więc produkowane w dwóch wersjach różniących się długością nadwozia, jednak 4,9 m długości to naprawdę sporo, a najłatwiej zauważyć to, siadając na tylnej kanapie.
Z tyłu miejsca na nogi jest pod dostatkiem, podobnie z przodu. Wygląd wnętrza także był miłym zaskoczeniem. Bardzo prosta stylistyka przetrwała próbę czasu, a Peugeot 607 kusił bardzo bogatym wyposażeniem, w skład którego wchodziły takie gadżety, jak: elektrycznie sterowane i podgrzewane fotele przednie, automatyczna klimatyzacja, tempomat, skórzana tapicerka czy nawigacja satelitarna.
Peugeot oferował do tego auta dwie jednostki benzynowe i trzy turbodiesle. Miłośnicy benzyniaków mieli do wyboru motor 2,2 16 V, który w początkowych latach produkcji generował 158, a później 163 KM, a także jednostkę V6 o pojemności 2,9 l wytwarzającą 207 lub 211 KM. Topowy silnik pozwalał sporej limuzynie na rozpędzanie się od 0 do 100 km/h w 8,1 s oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej 240 km/h.
Spośród turbodiesli należy wymienić podstawowy motor 2,0 HDi o mocy 136 KM, mocniejszą jednostkę HDi o pojemności 2,2 l rozwijającą 133, a później 170 KM, a także najmocniejszego diesla, który w przeciwieństwie do mniejszych jednostek miał już 6 cylindrów, czyli silnik 2,7 HDi. Jednostka ta daje kierowcy do dyspozycji 204 KM oraz 440 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu Peugeot przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,7 s oraz osiąga prędkość maksymalną 230 km/h. Francuski producent twierdzi, że auto zadowala się średnim spalaniem na poziomie 8,4 l/100 km.
Pomimo zastosowania jednostek V6 osiągi Peugeota 607 nie mogą się równać z topowymi wersjami ówczesnych rynkowych konkurentów, czyli wcześniej wspomnianego Audi A6 czy BMW Serii 5. Auto waży nawet 1800 kg, a 6-biegowa przekładnia Tiptronic połączona z silnikami V6 HDi była nastawiona bardziej na komfort niż sportowe osiągi. Dla wielu osób wadą Peugeota 607 może być także przedni napęd.
W 2004 roku auto przeszło facelifting, w ramach którego delikatnie odświeżono wygląd przedniego pasa oraz przednich reflektorów, a pod maską zagościł topowy diesel. Co ciekawe, w 2000 roku powstała wersja koncepcyjna francuskiej limuzyny o nazwie Peugeot 607 Paladine. Auto zostało wyposażone w otwieraną tylną część dachu (landaulet) oraz przedłużone nadwozie. Model ten został zaprezentowany na targach w Genewie w 2000 roku, ale nigdy nie trafił do produkcji. Siedem lat później jechał nim Nicolas Sarkozy, kiedy został wybrany prezydentem Francji.
Peugeot 607 był produkowany do 2010 roku, a jego oficjalnym następcą jest krótszy i mniej luksusowy model 508, który wypełnił lukę między 407 oraz 607 i zastąpił na rynku oba modele. Francuska limuzyna jest dzisiaj naprawdę dobrą propozycją na rynku wtórnym.
