Monte Carlo zrobiło wrażenie

  1. Rajd Monte Carlo zrobił wrażenie na telewidzach i zawodnikach. Stacja Eurosport pochwaliła się oglądalnością na poziomie 14 milionów widzów, natomiast największa gwiazda Petter Solberg jest coraz bardziej zainteresowany startami w serii IRC.
foto: ircseries.com
foto: ircseries.com
Marcin Łobodziński

30.01.2011 | aktual.: 13.10.2022 13:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

79. Rajd Monte Carlo zrobił wrażenie na telewidzach i zawodnikach. Stacja Eurosport pochwaliła się oglądalnością na poziomie 14 milionów widzów, natomiast największa gwiazda Petter Solberg jest coraz bardziej zainteresowany startami w serii IRC.

Nic dziwnego. Relacje WRC sprzedano znacznie mniej popularnej stacji MOTORS TV, wielu kibiców straciło możliwość oglądania cyklu. Zespołów fabrycznych jak na lekarstwo a Mistrzem Świata i tak zawsze jest Sebastien Loeb. Może w tym roku coś się zmieni, ale i tak jedynym konkurentem „Big Seba”, będzie inny „Seb” – Ogier – z tego samego zespołu. Bądźmy szczerzy - WRC powoli umiera. Jest nadzieja w tym sezonie. Poczekamy, zobaczymy…

foto: ircseries.com
foto: ircseries.com

Tymczasem IRC budzi coraz większe zainteresowanie. Wspomniany sukces Eurosportu to wzrost, w stosunku do poprzedniego roku o 2 miliony telewidzów. Składniki tego sukcesu są proste: czytelna i przejrzysta, oficjalna strona ircseries.com, relacje na żywo z większej części odcinków specjalnych i konkurencja na takim poziomie, że trudno przewidzieć kto zostanie zwycięzcą kolejnej rundy.

Kto spodziewał się zwycięstwa Bryana Bouffiera w rajdzie Monte Carlo? Pewnie niewielu traktowało Francuza jako „czarnego konia”. Kto oglądał relację, pewnie po pierwszym etapie nie miał wątpliwości co do sukcesu Skody i Juho Hanninena.

Bryan Bouffier (foto: ircseries.com)
Bryan Bouffier (foto: ircseries.com)

Co ciekawe, mówi się, że do przegranej fina przyczynił się sam Petter Solberg. W czwartek „mr. Hollywood” źle dobrał opony a ekipa Skody wzorowała się na Norwegu, licząc na jego wiedzę i ogromne doświadczenie. Skorzystał na tym zwycięzca rajdu, trzykrotny Mistrz Polski Bryan Bouffier. Dzięki temu sensacyjnemu zwycięstwu, sympatyczny Francuz dostał ofertę nie do odrzucenia. Dyrektor Peugeot Sport, Olivier Quesnel zaproponował walkę o tytuł mistrzowski w serii IRC. Mimo sporych kosztów, Peugeot wierzy w sukces Bryana.

foto: ircseries.com
foto: ircseries.com

Olivier Quesnel jest również szefem zespołu Citroen w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Natomiast Petter Solberg jest jego klientem od dwóch lat, wynajmując najpierw Xsarę WRC a potem C4 WRC. Po rajdzie Monte Carlo obaj panowie odnaleźli wspólny język. Petter rozmawia z Peugeot Sport na temat startu w Tour de Corse.

Quesnel: „ To dobry gość . Znam go teraz lepiej, po tym jak razem pracowaliśmy. Dołączył do zespołu na Monte i pracował dla całego zespołu. Pracował bardzo ciężko. Lubię go, naprawdę go lubię, lepiej go zrozumiałem i to będzie pomocne w tym roku.”

Petter Solberg (foto: ircseries.com)
Petter Solberg (foto: ircseries.com)

Nie mniej zadowolenia Rajd Monte Carlo przyniósł pilotowi Sebastiena Loeba - Danielowi Elenie. Francuz -  tym razem za kierownicą – jadąc Citroenem DS3 RS dotarł do mety na 52 miejscu. Jest zachwycony samym faktem dotarcia do mety: „To był dla mnie szczególny zaszczyt, nie tylko ukończenie rajdu, ale również przejazd przez Turini zeszłej nocy . Bardzo dobrze bawiłem się na tym rajdzie, ale teraz mam inną, ważniejszą robotę”.

Daniel Elena (foto: ircseries.com)
Daniel Elena (foto: ircseries.com)

Kto więc nie był zadowolony? Juho Haninen. Bardzo liczył na zwycięstwo, odebrane mu w zeszłym roku przez Mikko Hirvonena. Nie mniej poirytowany był cały zespół fabryczny Skody. Szef Skoda Motorsport – Michal Hrabanek, powiedział po rajdzie: „Oczywiście zawiedliśmy się, ponieważ mieliśmy duże ambicje przed tą imprezą . Drugie miejsce w Rajdzie Monte Carlo to z pewnością nie jest zły wynik, ale generalnie zespół jest zdenerwowany”.

foto: ircseries.com
foto: ircseries.com

Mnie osobiście cieszy fakt wzrostu zainteresowania serią ze strony telewidzów. To przyciągnie sponsorów, pieniądze, zespoły i najlepszych kierowców. To, czy najwyższą rajdową półką będzie IRC czy WRC nie ma dla mnie znaczenia. Ważna jest atrakcyjność zawodów, konkurencja, rywalizacja i możliwość obejrzenia relacji na wysokim poziomie. W WRC tego ostatnio brakuje. Zresztą... czy Amerykanie nie bardziej od F1 kochają NASCAR?

foto: ircseries
foto: ircseries

AKTUALIZACJA:

Petter Solberg po Monte Carlo otrzymał propozycję testowania DS3 WRC przed Rajdem Szwedzkim, dla Citroen Racing. "Samochód jest szybki, fajny i wspaniale się prowadzi. Mam wrażenie, że jest szybszy. Cieszę się każdą minutą. "- mówił Petter.

Sweden Test 2011

Źródło: irc.com

Źródło artykułu:WP Autokult
rajdyCitroënPeugeot
Komentarze (0)