Mercedes 300SL w wersji Dragstar
W tym tygodniu na Essen Motor Show 2009 odwiedzający będą mieli okazję zobaczyć klasyka spod bardzo ciemnej gwiazdy. Mowa o Mercedesie 300SL Gullwing, który pod maską skrywa 1050 koni mechanicznych.
29.11.2009 | aktual.: 02.10.2022 19:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W tym tygodniu na Essen Motor Show 2009 odwiedzający będą mieli okazję zobaczyć klasyka spod bardzo ciemnej gwiazdy. Mowa o Mercedesie 300SL Gullwing, który pod maską skrywa 1050 koni mechanicznych.
Prawdę mówiąc tym co łączy tego rasowego dragstera, czyli auto przeznaczone do wyścigów na 1/4 mili, z klasycznym 300SL jest tylko karoseria. Pojazd jest prowadzony przez Stefana Wintera i w całości powstał w Szwajcarii.
Kształt nadwozie z włókna szklanego inspirowany jest legendarnym Mercedesem 300SL z 1956 roku. Pod maską znajdziemy jednak prawdziwego potwora. Jest nim silnik o pojemności 6.9-litra, który osiąga moc 1050 koni mechanicznych. Całość jest przenoszona na tylną oś z pomocą trzybiegowej skrzyni automatycznej.
Jak twierdzi właściciel, "Dragstar" jest w stanie pokonać odległość 1/4 mili w 8.10-sekundy i osiągnąć przy tym prędkość 267 kilometrów na godzinę.
Jeszcze trochę i faktycznie uskrzydlony Mercedesa zacznie latać. Swoją drogą fajnie, że pomimo ograniczania masy, szyb z plexi it. udało się zachować charakterystyczne dla Gullwinga drzwi.[block position="inside"]9509[/block]
Źródło: Carscoop