Limitowany wszędołaz – Prindiville Defender 90 Td4 (2012)

Brytyjska firma Prindiville postanowiła wziąć pod młotek symbol samochodów terenowych – Land Rovera Defendera. Cel? Ulepszenie auta pod każdym względem.

Limitowany wszędołaz – Prindiville Defender 90 Td4 (2012)
Olgierd Lachowski

20.02.2012 | aktual.: 07.10.2022 19:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Defender nie jest samochodem dla każdego. Na pewno za jego kierownicą nie zobaczymy prezesa firmy w garniturze. To auto dla prawdziwych mężczyzn wymagające umiejętności jazdy takim wozem i podstawowej wiedzy technicznej. Jednym słowem to surowe auto. Firma Prindiville postanowiła jednak nieco go ucywilizować. O co chodzi?

Na przykład w kabinie pojawiła się skórzana tapicerka z wstawkami z Alcantary[sup]®[/sup], kubełkowe fotele oraz system audio z odtwarzaczem płyt DVD, a także nawigacja (z 5-calowym wyświetlaczem LED) z dostępem do Internetu.

Obraz

Nadwozie Defendera zmieniło się niewiele. Inna jest na przykład osłona silnika. Wygląda co prawda prawie identycznie, ale wykonano ją z włókna węglowego. Styliści postanowili, że to auto nie obędzie się bez zestawu diod LED  pracujących jako światła do jazdy dziennej i umieścili je w przednim zderzaku.

Land Rover porusza się na kołach z 18-calowymi felgami i oponami Michelin.

Obraz

Co jeszcze jest innego? Poprawiono też hamulce, zawieszenie i silnik, a tymi modyfikacjami zajęła się firma Alive Tuning. W każdym kole zaciski hamulcowe mają po sześć tłoczków, a zawieszenie zyskało nowe sprężyny.

Pod maską tego Defendera znajduje się 2,4-litrowy silnik wysokoprężny z turbosprężarką. W wersji fabrycznej miał on moc 122 KM i moment obrotowy 360 Nm. Tuner wymienił turbosprężarkę na większą, dodał nowy układ chłodzenia powietrza doładowującego i zamontował inny sterownik jednostki napędowej. Poskutkowało to wzrostem mocy do 193 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi teraz 460 Nm.

Obraz

Według zapewnień mechaników Alive Tuning Defender powinien rozpędzać się teraz do 100 km/h w około 10 s, czyli 5 s szybciej niż fabryczny wóz.

Na życzenie klienta firma tuningowa może wymienić 6-biegową skrzynię manualną na urządzenie automatyczne.

Obraz

Nie ma nic jednak za darmo. Za każdy z limitowanych do 25 sztuk przerobionych Land Roverów trzeba zapłacić 52 000 funtów brytyjskich, czyli ponad 2 razy więcej, niż kosztuje podstawowa wersja seryjnego samochodu.

Dane techniczne

  • Typ: R4, ZS, Ford Duratorq ZSD-424
  • Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 2402 cmsup3/sup
  • Doładowanie: turbosprężarka VGT
  • Moc maksymalna: 193 KM
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 80,35 KM/l (seryjny – 50,79 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 460 Nm
  • Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
  • Typ napędu: na wszystkie koła

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 1797 kg
  • Stosunek masy do mocy: 9,31 kg/KM (seryjny – 14,73 kg/KM)
  • Długość: 3922 mm
  • Szerokość: 1790 mm
  • Rozstaw osi: 2360 mm

Osiągi:

  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,00 sblock position=\inside6385/block

Źródło: Prindiville

Komentarze (0)