Kubica i Mercedes - fakty i mity
Ostatnimi czasy w sieci bardzo dużo mówi się na temat rozkwitającej współpracy Roberta Kubicy ze stajnią Mercedesa. Faktycznie Polakowi bardzo blisko do trójramiennej gwiazdy, jednak relacja ta nie koniecznie prowadzi tam, gdzie wyobraźnia fanów Roberta.
16.05.2013 | aktual.: 10.10.2022 10:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnimi czasy w sieci bardzo dużo mówi się na temat rozkwitającej współpracy Roberta Kubicy ze stajnią Mercedesa. Faktycznie Polakowi bardzo blisko do trójramiennej gwiazdy, jednak relacja ta nie koniecznie prowadzi tam, gdzie wyobraźnia fanów Roberta.
Robert Kubica miał do tej pory okazję przejechać się za kierownicą C Klasy wykorzystywanej przez niemieckiego producenta w wyścigach DTM. Obok GT-ków są to chyba najszybsze auta wyścigowe z zamkniętym nadwoziem. Podobno Polak spisał się całkiem nieźle.
Później Toto Wolff, dyrektor ds. sportów motorowych Mercedesa zaproponował Robertowi prace w symulatorze F1. Kubica kilkakrotnie korzystał z tego rozwiązania, jednak ta współpraca miała obopólne korzyści.
Toto podkreślał, że im więcej czasu Kubica spędzi w symulatorze, tym lepiej zarówno dla niego, jak i dla zespołu, który korzystając z doświadczenia Polaka będzie mógł rozwijać urządzenie. Niemniej jednak wyraźnie zaznaczono także, że Robert skupia się obecnie na rajdach i to stanowi dla niego priorytet.
Co więcej, Toto Wolff jasno podkreślił, że Mercedes nie zawarł z Polakiem żadnej długoterminowej umowy dotyczącej współpracy. To więc oznacza, że pomimo współpracy, Kubica nie żadnych planów związanych z Mercedesem, a co za tym idzie kooperacja z Niemcami jest tylko tymczasowa.