Genewskich salonów ciąg dalszy! Drugi dzień prasowy [relacja autokult.pl]

Minął drugi dzień prasowy salonów w Genewie. Teraz na spokojnie możemy przeanalizować, co cieszy się na targach największym zainteresowaniem.

Geneva Motor Show 2011 - Ferrari FF
Geneva Motor Show 2011 - Ferrari FF
Piotr Wielgus

03.03.2011 | aktual.: 30.03.2023 13:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Minął drugi dzień prasowy salonów w Genewie. Teraz na spokojnie możemy przeanalizować, co cieszy się na targach największym zainteresowaniem.

Jedno z największych stoisk ma Volkswagen. A na nim dwie nowości – Golf VI Cabrio i koncepcyjny model Bulli, który wygląda jak popularny niegdyś ogórek i jest dodatkowo wyposażony we wszystkie możliwe gadżety.

Geneva Motor Show 2011 - VW Bulli
Geneva Motor Show 2011 - VW Bulli

Wszyscy, nawet konkurencja, z podziwem wypowiadają się o markach KIA i Hyundai, a modele Rio, i40 czy Veloster to bez wątpienia jedne z ciekawszych genewskich premier.

Geneva Motor Show 2011 - Hyundai Veloster
Geneva Motor Show 2011 - Hyundai Veloster

W defensywie jest większość marek japońskich. Honda postawiła na hybrydowego Jazza, a Suzuki zaprezentowało koncept rajdowego Swifta o wyglądzie niemal identycznym jak wersja produkcyjna. Koncept Nissana zwany Esflow także nie porwał tłumów. Słabo również u Toyoty - może oprócz modelu FT.

Toyota FT-86 II
Toyota FT-86 II

Tym razem nieco lepiej zaprezentowali się Niemcy. Oprócz wspomnianego VW ciekawie było na stoiskach Audi i Opla, który zaskoczył wnętrzem Zafiry Tourer i potwierdził swoje sprzedażowe ambicje.

Geneva Motor Show 2011 - Opel Zafira Tourer
Geneva Motor Show 2011 - Opel Zafira Tourer

Dużo modeli eksponowało BMW i Mercedes, ale nie było wśród nich takich hitów, jak się spodziewano. O wiele lepiej niż na zdjęciach prezentuje się na MINI Rocketman - to bez wątpienia świetna wiadomość dla fanów tej marki.

Geneva Motor Show 2011 - BMW Vision ConnectedDrive
Geneva Motor Show 2011 - BMW Vision ConnectedDrive

Niezaprzeczalnymi królami targów są Lamborghini i Ferrari. Duże brawa także dla Alfy Romeo, która jedyna z grupy Fiata (oprócz Ferrari) może uznać chyba targi za udane, a model 4C za jeden z przebojów targów w Genewie.

Obraz

Z marek francuskich na wyróżnienie zasługuje Renault z dużą liczbą świeżych konceptów i samochodów elektrycznych. Bez echa przeszła premiera odświeżonego Peugeota 308. Z kolei Citroen potwierdził, że mocno zaatakuje segment premium za pomocą modeli DS4 i koncepcyjnego Metropolis.

Geneva Motor Show 2011 -  Renault Captur
Geneva Motor Show 2011 - Renault Captur

Żegnamy Genewę i zaczynamy przygotowywać dla Was kolejne materiały.

Zobacz także:

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)