Delage D12 w końcu w produkcji. To 1100-konna hybryda oparta na V12

Francuski producent zamierza stworzyć zaledwie 30 egzemplarzy. Każdy ma kosztować około 2,3 mln dolarów.

Delage D12
Delage D12
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Delage
Aleksander Ruciński

17.10.2023 | aktual.: 17.10.2023 11:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Historia marki Delage sięga początków XX wieku. W kolejnych dekadach marka wsławiła się rywalizacją z takimi legendami jak Bugatti czy Ferrari. Niestety w 1953 roku zakończyła działalność.

Została wskrzeszona blisko siedem dekad później, w 2019 roku. Po czterech latach od tych wydarzeń jest gotowa do oficjalnego wypuszczenia produkcyjnego modelu. To hipersamochód D12 inspirowany światem Formuły 1. Wyróżnia się nie tylko niepowtarzalną prezencją, ale i mocnym napędem.

Sercem D12 jest 7,6-litrowy silnik V12 wspierany dodatkową jednostką elektryczną. Łączna moc zestawu przekracza 1100 KM. Szczegółowe osiągi nie są znane, ale z pewnością nie rozczarują.

Delage D12
Delage D12 © Materiały prasowe

Dwumiejscowe nadwozie z fotelem pasażera umieszczonym tuż za kierowcą wykonano w całości z włókna węglowego. Zjawiskowe jest też zawieszenie wzorowane na bolidach Ferrari i McLarena z lat 90. Jeszcze większe wrażenie robi wnętrze z minimalistycznym wolantem zamiast kierownicy.

W kabinie zasiądą tylko wybrańcy. Powstanie bowiem jedynie 30 egzemplarzy, a każdy z nich będzie kosztował 2,3 mln dolarów.

  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
  • Delage D12
[1/19] Delage D12Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Delage
Komentarze (0)