BMW M4 w roli kampera jest tak dobre, że zapomnicie o wielkich nerkach

Nowe BMW M4 budzi wiele kontrowersji. Głównie z uwagi na ogromną atrapę chłodnicy, którą niektórzy porównują do zębów bobra. Poza tym jednak to naprawdę dobre auto, które przy odrobinie chęci może zmienić się nawet w dom na kołach. Przynajmniej wirtualnie.

BMW M4 słynie z wielkiej atrapy chłodnicy.
BMW M4 słynie z wielkiej atrapy chłodnicy.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

26.11.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

BMW M4 kamper - trudno o bardziej szalone połączenie. Zawdzięczamy je niezależnemu styliście działającemu pod pseudonimem Brad Builds. Publikuje on swoje prace w mediach społecznościowych, a jego ostatnie dzieło zasługuje na szczególną uwagę.

Terenowe M4 z zauważalnie zwiększonym prześwitem, oponami A/T oraz klatką bezpieczeństwa samo w sobie jest wyjątkowym zjawiskiem. A co, gdy dorzucimy do tego solidną zabudowę biegnącą od dachu do krańców nadwozia? To bez wątpienia jeden z najciekawszych i przy okazji najszybszych wozów kempingowych, jakie kiedykolwiek widziałem.

Szkoda, że istnieje wyłącznie w wirtualnym świecie, choć kto wie? Może dzieło Brad Builds będzie inspiracją dla szalonych konstruktorów, którzy zdecydują się odwzorować podobny projekt w rzeczywistości. Oby. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu przednie nerki schodzą na drugi plan, a nawet udanie uzupełniają nietypowy projekt - to kolejny dobry powód, by wcielić go w życie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (6)