49. Rajd Barbórka (2011) [relacja autokult.pl]

Cztery odcinki specjalne, trzy klasy, najlepsi zawodnicy z Polski i najlepsze auta w sezonie. Tak jednym zdaniem można opisać regulamin i emocje, jakie czekają kibiców na każdej edycji Rajdu Barbórki, czyli imprezy kończącej sezon sportów motorowych w naszym kraju.

49. Rajd Barbórka (2011) [relacja autokult.pl]
Marcin Łobodziński

05.12.2011 | aktual.: 30.03.2023 13:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Załogi podzielone są na klasy w zależności nie od stopnia zaawansowania konstrukcji samochodów, ale jedynie od pojemności silników. Klasa 1 to auta do 1600 cm[sup]3[/sup], klasa 2 od 1600-2000 cm[sup]3[/sup] (w tym S1600, bez S2000) i klasa 3, którą można nazwać po prostu open. Nie ma żadnych ograniczeń, więc na Barbórce pojawiają się WRC, samochody rallycrossowe i własne, nieprzypisane do żadnej sportowej klasy konstrukcje.

Zwykle na Barbórce są wszyscy zawodnicy z Polski, którzy chcieliby się pokazać z możliwie najlepszej strony, nawet jeśli nie startowali regularnie w sezonie. To impreza niezwykle ważna dla sponsorów poszczególnych załóg, bo nigdzie w Polsce nie ma takiego stopnia zagęszczenia publiczności. Zresztą od lat wiadomo, że kierowcy właśnie w ramach podziękowania swoim sponsorom startują w Barbórce. To również jedyny rajd szeroko relacjonowany przez TVP.

Obraz

Na liście zgłoszeń nie zabrakło całej polskiej czołówki, z Bryanem Bouffierem włącznie. Na starcie pojawiło m.in. się 6 samochodów klasy WRC, 3 auta klasy S2000 i cała masa rajdowych Lancerów i Imprez oraz aut historycznych.

Zawodnicy wystartowali wcześnie, bo już o 7.30. Rozgrywki rozpoczęła niewiele ponad 7-kilometrowa próba na torze FSO. Zawodnicy startowali w kolejności od słabszych załóg do najmocniejszych.

Obraz

Barbórka to rajd specyficzny: jest krótki i każdy błąd (nawet drobny) czy przygoda eliminuje zawodnika z walki o zwycięstwo. Posiadanie najmocniejszego auta nie gwarantuje pozycji w czołówce. Wystarczy przypomnieć wyniki 40. Rajdu Barbórki: Michał Nowosiadły jadący pucharowym Peugeotem 206 wyprzedził w niezwykle trudnych warunkach Bogdana Ludwiczaka w ponad 500-konnym, rallycrossowym Fordzie Focusie.

Obraz

Pierwszym pechowcem z czołówki został Tomasz Czopik jadący wypożyczonym Peugeotem 206 WRC. Już na trzecim zakręcie przebił oponę w przednim kole i stracił prawie minutę. Można powiedzieć, że wykluczyło go to z dalszej rywalizacji. Pecha mieli również Zbyszek Staniszewski i Piotr Maciejewski, których wyeliminowały awarie.

Oczywiście o zwycięstwo na torze FSO walczyli najwięksi faworyci Barbórki. Ostatecznie zwyciężył Bryan Bouffier w swoim Peugeocie 207 S2000, przed Maciejem Rzeźnikiem jadącym Citroenem Xsara WRC, wypożyczonym z tej samej stajni co Peugeot Czopika. Największy faworyt, pięciokrotny zwycięzca Barbórki, Tomek Kuchar, jadący tym samym autem co w zeszłym roku – Peugeotem 307 WRC – po pierwszej próbie zajmował 3. miejsce ze stratą niemal 6 s do lidera. Mistrz Polski, Kajetan Kajetanowicz, jadący swoim Subaru, który został „odetkany”, zameldował się na mecie na 4. miejscu ze stratą aż 11,9 s.

Obraz

Sporą - wydawałoby się - jak na tak krótki rajd stratę Tomasz Kuchar odrobił już na kolejnej, niespełna 8-kilometrowej próbie na Służewcu. Pokonał Bouffiera o ponad 8 s i tym samym przejął rolę lidera z przewagą 2,82 s. Nad czwartym na tej próbie i trzecim w klasyfikacji Maćkiem Rzeźnikiem, który narzekał na grzejące się opony, miał już ponad 15 s przewagi. Na trzecim miejscu zameldował się „Kajto”. Na piątej pozycji dojechał Michał Sołowow Fiestą S2000, a na szóstej Michał Kościuszko w Mini John Cooper WRC, który przed rajdem przejechał tylko 10 km tym samochodem.

Bemowo – trzecia próba – padła łupem Bryana Bouffiera, który pokonał „Kajtka” o 0,6 s, Maćka Oleksowicza o 1,98 s i Kuchara o 2,28 s. Kolejne miejsca zajęli Sołowow, Rzeźnik i Szymon Ruta (Peugeot 207 S2000 w barwach Orlen Team). Nie zmieniło to jednak lidera rajdu, choć przewaga Kuchara stopniała do marnej połówki sekundy.

Obraz

Na tym odcinku nasz światowiec, Michał Kościuszko, trzeci w klasyfikacji PWRC, nie dojechał do mety z powodu uszkodzenia zawieszenia i przebicia opony na tylnym kole. Bemowo w sekcji szutrowej było bardzo dziurawe, a przejście z niej na część asfaltową pokonało zawieszenie auta zbudowanego w Prodrive. Podobne problemy miał Jacek Ptaszek w Skodzie Fabii WRC. Natomiast QHR nie krył zadowolenia z tego, że ostateczny bój o zwycięstwo rozegra się na Karowej…

Super! Bardziej się cieszę teraz, niż gdybym miał przewagę bądź stratę rzędu 7-10 s, bo wtedy walka w tego typu warunkach byłaby przesądzona.

Tomek nie cieszyłby się tak bardzo, gdyby wiedział, jak będzie wyglądał finał Barbórki. Niemal pewniak do zgarnięcia 6 zwycięstwa w imprezie przegrał na ostatniej, najważniejszej próbie rajdu – Kryterium Karowej - o 3,27 s z Bouffierem. Francuz został więc pierwszym zagranicznym zwycięzcą rajdu od 1974 roku. Kolejni zameldowali się Kajetanowicz, Rzeźnik, Oleksowicz i Sołowow. W klasie 2 triumfował Aleks Zawada, w klasie 1 - Tomasz Gryc.

W walce o puchar Pani Karowej najlepszy okazał się mistrz Polski – Kajetan Kajetanowicz. Pokonał Maćka Rzeźnika i Bryana Bouffiera. Tomek Kuchar popełnił drobny, ale kosztowny błąd. Nie trafił w odpowiednie miejsce przy beczce swoim wielkim wielorybem, co kosztowało go 6, 22 s straty do Kajetana. Pięciokrotny triumfator Barbórki był tak zawiedziony, że zabrakło mu słów.

To przepiękny dzień, taka wisienka na mistrzowskim torcie. Bardzo chcieliśmy wygrać ostatni odcinek ostatniego rajdu w sezonie i udało się. Dedykuję ten sukces naszemu wspaniałemu zespołowi LOTOS Dynamic. Bez wątpienia perfekcyjne zakończenie tego pięknego roku. Podobnie jak każdy kierowca rajdowy marzy o wygraniu Rajdu Polski, tak samo mocno w głębi duszy pragnie perfekcyjnie i najszybciej przejechać Karową. W tym roku spełniłem oba te marzenia.

Kajetan Kajetanowicz

Wyniki 49. Rajdu Barbórki[block position="inside"]6827[/block]Zapraszamy do obejrzenia galerii ze zdjęciami:49. Rajd Barbórka - OS Bemowo49. Rajd Barbórka - OS Karowa
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)