Zwykłe auta dawcami dla supersamochodów [cz. 2]
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Producenci drogich sportowych samochodów nie są skorzy do chwalenia się pożyczaniem elementów ze zwykłych samochodów. Chociaż stosowane przez nich zabiegi wyglądają dobrze i nie rzucają się w oczy, niewiele osób wie, że np. McLaren pożyczył pewien element od Volkswagena. Zapraszam na drugą część zestawienia.
Audi 80 B3 i Lister Storm
Producenci drogich sportowych samochodów nie są skorzy do chwalenia się pożyczaniem elementów ze zwykłych samochodów. Chociaż stosowane przez nich zabiegi wyglądają dobrze i nie rzucają się w oczy, niewiele osób wie, że np. McLaren pożyczył pewien element od Volkswagena. Zapraszam na drugą część zestawienia.
Lister Storm to wyścigowy samochód z homologacją drogową budowany w Wielkiej Brytanii od 1993 roku. Auto używało największej V12, jaką tylko udało się zmieścić w samochodzie drogowym od czasu II wojny światowej. Był to 7-litrowy motor Jaguara. Ten niesamowity sportowy wóz korzystał z tylnych świateł zupełnie zwyczajnego Audi 80.
Volkswagen Corrado i McLaren F1
McLaren F1 pojawił się już w poprzednim zestawieniu. Wcześniej dowiedzieliście się, że jego tylne światła pochodziły z autokaru Bova. Inną ciekawostką dotyczącą króla supersamochodów jest pochodzenie jego zewnętrznych lusterek. Można je znaleźć również w Volkswagenie Corrado.
Rover SD1 i Lotus Esprit S2
Rover SD1 to już klasyczne auto, które w dobrym stanie jest nie lada rarytasem. Jego tylne światła powędrowały do drugiej generacji Lotusa Esprit, który swoją egzotycznością bez wątpienia przebija oldschoolowego Rovera.
Peugeot 206 i Ascari KZ1
Ascari po stworzeniu modeli FGT i Ecosse w 2003 roku powołało do życia model KZ1. Ostra zabawka z Wysp Brytyjskich została wyposażona w 5-litrowy motor BMW S62, stosowany również w bawarskich modelach E39 M5 i Z8. Zdecydowanie bardziej przyziemne było pochodzenie przednich świateł supersamochodu. Przeszczepiono je z Peugeota 206.
Mini Cooper i Morgan Aero 8
Przeszczep świateł z Mini do Morgana Aero 8 to chyba najdziwniejszy tego typu zabieg w świecie motoryzacji. Producent gran turismo o klasycznych kształtach skorzystał z przednich reflektorów drogowego gokarta, zamieniając je stronami. W ten sposób prawa lampa w Morganie jest w rzeczywistości lewą w Mini.
Hyundai Sonata i Noble M400
Hyundai Sonata czwartej generacji pochodzi z okresu, w którym koreańskie auta jeszcze nie były stylistycznymi niespodziankami. Sedan z Dalekiego Wschodu przeszedł w 2001 roku facelifting. Z właśnie tej wersji pochodzą tylne światła ekstremalnie sportowego Noble M400.
Ford Focus I SVT i SSC Ultimate Aero
Wewnętrzny oddział Forda - Special Vehicle Team - w 2001 roku przeprowadził fabryczny tuning pierwszej generacji Focusa. Auto trafiło w 2002 roku na rynek amerykański i kanadyjski. Na tym jednak nie skończyła się kariera tego hot hatcha. W 2006 jego przednie światła przejął piekielnie szybki SSC Ultimate Aero.
Fiat X1/9 i Lotus Esprit S1
Ponowne pojawienie się Lotusa w tym zestawieniu absolutnie nie dziwi. Tym razem jest to najstarsza generacja Esprita. Jej tylne światła zostały wypożyczone ze słonecznej Italii. Pochodzą one z Fiata X1/9.
Fiat Coupé i Ferrari Enzo
Tak mały element trudno jednoznacznie zweryfikować, szczególnie że jego kształt nie należy do wyjątkowych. Jednak kilka różnych źródeł podaje, że okrągłe, boczne kierunkowskazy Fiata Coupé trafiły do mocarnego Ferrari Enzo.
Volkswagen Passat B5 FL i Invicta S1
Jedno z najpopularniejszych aut na polskich drogach - Volkswagen Passat B5. Pomyślelibyście, że tak stonowany samochód może stać się dawcą dla sportowej maszyny? Invicta S1 jest wyposażona w obrócone o 90 stopni tylne światła z poliftingowej wersji Passata B5.