Zatrzymali wóz strażacki. Policjanci na długo zapamiętają tę kontrolę
Policjanci z Radzynia Podlaskiego zapewne na długo zapamiętają tę kontrolę. Nieczęsto bowiem zatrzymuje się wóz strażacki. W dodatku bez strażaków.
10.02.2023 | aktual.: 10.02.2023 14:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wieczorem 9 lutego policjanci z radzyńskiej komendy otrzymali nietypowe zgłoszenie. Jeden z kierowców poinformował, że drogą jedzie wóz strażacki, a w nim mężczyźni bez założonych mundurów.
Na miejsce wysłano patrol drogówki, który zatrzymał wspomniany pojazd. Za kierownicą strażackiego stara siedział 23-latek, który przewoził trzech pijanych pasażerów. Jeden z nich okazał się być właścicielem pojazdu.
Jak udało się ustalić, 32-latek z gminy Drelów zakupił pojazd w celach kolekcjonerskich. Koleżeńska przejażdżka nie była jednak dobrym pomysłem, gdyż star nie posiadał ubezpieczenia OC. Poza tym wciąż był wyposażony w akcesoria pojazdu uprzywilejowanego.
23-latek, który siedział za kierownicą, był trzeźwy, ale nie posiadał uprawnień do prowadzenia, za co odpowie przed sądem. Jego 32-letni kolega również zostanie ukarany za udostępnienie pojazdu osobie bez uprawnień i nielegalne posiadanie sygnałów uprzywilejowanych.