Blisko 400 mandatów w 2 dni. CANARD wziął się za "wyścigi słoni"

392 mandaty w ciągu zaledwie dwóch dni to bilans akcji funkcjonariuszy CANARD. Większość została wystawiona za ignorowanie zakazu wyprzedzania dla ciężarówek, który stanowi coraz częstszy widok na polskich autostradach.

Zatrzymano też 21 dowodów rejestracyjnych
Zatrzymano też 21 dowodów rejestracyjnych
Źródło zdjęć: © fot. GITD
Aleksander Ruciński

02.12.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tak zwane wyścigi słoni to uciążliwy problem, który spowalnia ruch na polskich autostradach. Zarządcy dróg starają się z nim walczyć, stawiając zakazy wyprzedzania dla ciężarówek na newralgicznych odcinkach. Niestety nie wszyscy kierowcy stosują się do oznakowania.

Pokazuje to niedawna akcja przeprowadzona przez CANARD, która zakończyła się wynikiem 370 kontroli, 400 mandatów karnych i 21 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych. Funkcjonariusze skupiali się głównie na stosowaniu do zakazów wyprzedzania, lecz w niektórych przypadkach na jaw wyszły także inne nieprawidłowości.

Akcja miała miejsce na autostradach A2, A4 i A6 i trwała dwa dni. To wystarczyło by za pomocą nieoznakowanych radiowozów udokumentować kilkaset przypadków wyprzedzania się ciężarówek w niedozwolonych miejscach.

Jak donosi GITD, kierowcy ciężarówek decydujący się na wyprzedzanie mimo zakazu to niestety wciąż częsty widok na autostradach. Część z nich decyduje się wyprzedzać nawet kolumny pojazdów. Takie zachowania stwarzają zagrożenie na drodze i powodują tworzenie się zatorów.

Aż 73 proc. spośród 392 wystawionych mandatów dotyczyło bezpośrednio tego wykroczenia. Winni zazwyczaj tłumaczyli, że nie zauważyli znaków zakazu lub nie wiedzieli, że taki zakaz obowiązuje. W 21 przypadkach kontrola zaowocowała też zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego w związku ze złym stanem technicznym pojazdu.

Komentarze (83)