Władze Rosji zdecydują w sprawie fabryki Renault. AvtoVAZ zapowiada większą niezależność
Nie milkną echa środowej decyzji Renault, które po fali krytyki postanowiło wstrzymać produkcję w Rosji i przemyśleć kwestię udziałów w tamtejszym koncernie AvtoVAZ. Decyzja o wycofaniu została natychmiast skomentowana przez lokalne władze.
24.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Ministerstwo przemysłu i handlu omówi z moskiewskim rządem perspektywy dotyczące dalszego rozwoju fabryki. Decyzje zostaną ogłoszone do końca przyszłego tygodnia" - możemy przeczytać w komunikacie cytowanym przez agencję Reuters.
Komunikat brzmi dość dyplomatycznie, ale biorąc pod uwagę niedawne zapowiedzi niektórych przedstawicieli partii, nietrudno doszukiwać się w nim dwuznacznego wydźwięku. Mowa o planach nacjonalizacji zakładów porzuconych przez firmy wycofujące się z Rosji, które w ubiegłym tygodniu postulował sekretarz rady generalnej partii rządzącej, Andrei Turchak.
Na razie trudno jednoznacznie przewidzieć przyszłość podmoskiewskiej fabryki Renault oraz relacji Francuzów z koncernem AvtoVAZ, którego są większościowym udziałowcem. Pewnym jest jednak, że Rosjanie już poszukują alternatywnych rozwiązań.
Jak donosi agencja Reuters, mowa przede wszystkim o zminimalizowaniu zależności od zewnętrznych podmiotów. Szczególnie w zakresie dostaw komponentów dla fabryk w Togliatti i Iżewsku. Przedstawiciele zakładów informują, że są w stałym kontakcie z władzami regionalnymi i federalnymi, a także udziałowcami i pracują nad substytutami dla krytycznych komponentów importowanych z zagranicy.
W planach są "specjalne wersje modeli Łady ze zredukowaną liczbą części pochodzących z importu". Mają trafić na rynek już w najbliższych miesiącach - donosi Reuters.